Islandczycy na kolanach, Polacy remisują z Portugalią - podsumowanie 2. kolejki meczów el. do ME 2012

Paweł Nowakowski 01.11.2010, 14:45

Dobiegła końca druga runda spotkań eliminacyjnych do Mistrzostw Europy w 2012 roku. Sprawcami największych sensacji byli szczypiorniści Austrii, którzy pokonali Islandczyków oraz Portugalii, która urwała punkt podopiecznym Bogdana Wenty.

W tym artykule dowiesz się o:

ME 2012

Mistrzostwa Europy

Nadal na swoje pierwsze punkty poczekać będą musieli Estończycy, którzy tym razem ulegli Węgrom. Podopieczni Lajosa Mocsaia do szatni schodzili z przewagą 5 bramek - 14:9. Po zmianie stron Madziarzy całkowicie zdominowali sytuację na boisku. W 43 minucie ich prowadzenie urosło do 10 bramek - 23:13 a największa zaliczka przyjezdnych wynosiła w pewnym momencie 13 trafień - 29:16. Po godzinie gry na tablicy wyników było 31:19 dla Węgrów. Najwięcej bramek w swoich zespołach zdobyli - Gergo Harsanyi(Węgry) - 8 i Mait Patrail (Estonia) - 4.

W bałkańskich "derbach" między Bośnią i Hercegowiną a Macedonią oba zespoły podzieliły się punktami. Lepszy początek meczu mieli Bośniacy, jednak dzięki wysokiej dyspozycji Kirila Lazarova podopiecznym Lino Cervara udało się ostatecznie doprowadzić do remisu.

Tabela Grupy 1

P	Drużyna	M	Z	R	P	Bramki	Pkt
1	Węgry	2	2	0	0	57:36	4
2	Macedonia	2	1	1	0	58:53	3
3	Bośnia i Hercegowina	2	0	1	1	45:54	1
4	Estonia	2	0	0	2	44:61	0

Blisko sensacji byli Litwini. Nasi sąsiedzi mierzyli się z aktualnym wicemistrzami świata i Europy jak równy z równym. Po pierwszej połowie nieoczekiwanie to Litwini schodzili prowadząc z podopiecznymi Slavko Goluzy 10:8. Chorwaci grali bez swojej największej gwiazdy - Ivano Balicia i było widać, że brak tego zawodnika wpływa znacząco na postawę całego zespołu. Pierwsze prowadzenie w meczu objęli w 45 minucie prowadząc 14:13. Chorwaci pokonali w końcowym rozrachunku Litwinów 21:19 a do tego niezwykle cennego zwycięstwa poprowadził ich Vedran Zrnić - 5 bramek. W zespole Litwy najlepszym strzelcem był Aidenas Malasinskas - 4.

Po raz kolejny spore rozczarowanie przeżyli fani reprezentacji Rumunii. Do Oradei zawitała Hiszpania, prowadzona przez Valerio Rivere. To co zrobili Hiszpanie z Rumunami można określić jednym słowem - deklasacja. Zespół z Półwyspu Iberyjskiego po jednostronnym spotkaniu rozgromił Rumunów różnicą 15 bramek - 35:20. Na pochwałę wśród Rumunów zasługuje jedynie Iulian Stamate, zdobywca 5 bramek. Identycznym bilansem może się pochwalić także rozgrywający FC Barcelony Borges i reprezentacji Hiszpanii Iker Romero.

Tabela Grupy 2

P	Drużyna	M	Z	P	Bramki	Pkt
1	Hiszpania	2	2	0	68:37	4
2	Chorwacja	2	2	0	55:41	4
3	Litwa	2	0	2	36:54	0
4	Rumunia	2	0	2	42:69	0

Ukraińcy po porażce z Polską, ponownie schodzili z boiska pokonani. Receptę na ich pokonanie znaleźli tym razem Słoweńcy. Wyrównana walka trwała do pierwszej połowy kiedy to przyjezdni co prawda prowadzili, jednak tylko różnicą 2 trafień - 17:15. Koncertowa gra prawoskrzydłowego Dragan Gajicia, który w całym meczu rzucił 11 bramek zadecydowała o triumfie Słoweńców.

Największa sensacja tej kolejki stała się faktem. Sprawcami jej byli podopieczni Matsa Olssona, którzy zremisowali z Polską 27:27. Przez większość meczu prym wiedli Portugalczycy a wysoką formę w bramce zaprezentował Costa Figueira (w całym meczu 17 obron). Sygnał do odrabiania strat w końcowych minutach meczu dał Tomasz Rosiński i Polakom udało się szczęśliwie uratować punkt. Najjaśniejszą postacią w barwach Portugalii był Pedro Solha - zdobywca 10 bramek, dla biało-czerwonych 5 trafień zanotował Bartosz Jurecki.

Tabela Grupy 3

P	Drużyna	M	Z	R	P	Bramki	Pkt
1	Słowenia	2	2	0	0	65:56	4
2	Polska	2	1	1	0	50:42	3
3	Portugalia	2	0	1	1	58:61	1
4	Ukraina	2	0	0	2	40:54	0

W grupie 4 nie było żadnych sensacji i zwycięstwa odnieśli faworyci. Słowacy w wyjazdowym spotkaniu pokonali Czarnogórę a MVP spotkania był słowacki bramkarz Richard Stochl. Czarnogórcy mieli nadzieję na pierwszy triumf w tych eliminacjach, bowiem doszli rywala na 2 bramki - 20:18, jednak później przypomniał o sobie Stochl. Drugie zwycięstwo w drugim meczu stało się faktem a Słowacja dzięki tej wygranej objęła przodownictwo w tabeli. Najlepsi strzelcy w tym meczu to:Martin Stranovsky (Słowacja) - 9 oraz Mladen Rakvević (Czarnogóra) - 5.

Ponownie nie zachwycili gospodarze najbliższych mistrzostw świata - Szwedzi. Szczypiorniści "Trzech Koron" po punkty wybrali się aż do Izraela. To był prawdziwy dreszczowiec w wykonaniu zespołu prowadzonego przez duet trenerski Ola Lindgren - Staffan Olsson. Sensacja wisiała w powietrzu, oba zespołu toczyły wyrównaną walkę. Od stanu 21:21 strzelecką formą błysnął Fredrik Petersson - 8 goli w całym meczu i to dzięki jego postawie Skandynawowie odnieśli kolejne wymęczone i wywalczone w pocie czoła zwycięstwo

Tabela Grupy 4

P	Drużyna	M	Z	P	Bramki	Pkt
1	Słowacja	2	2	0	73:49	4
2	Szwecja	2	2	0	62:55	4
3	Czarnogóra	2	0	2	52:65	0
4	Izrael	2	0	2	52:70	0

Miłą niespodziankę sprawili swoim kibicom Austriacy ogrywając wicemistrzów olimpijskich i 3 zespół styczniowych mistrzostw Europy w Austrii. 3000 kibiców zgromadzonych w hali w Wiener Neustadt oglądało świetną grę swoich pupili. Liderem wśród Austriaków był Viktor Szilagyi - 7 bramek oraz bramkarz Nikola Marinović. Islandczykom nie pomogła wysoka dyspozycja Olafura Stefanssona, który w całym spotkaniu aż 11 razy umieścił piłkę w siatce. Po 60 minutach ze swojego pierwszego zwycięstwa mogli cieszyć się Austriacy pokonując Islandczyków 28:23. Austriacy są jednym z pozytywnych niespodzianek tych eliminacji a walka o wyjazd do Serbii na ME zapowiada się w tej grupie

niezwykle ciekawie.

Niemcy poddenerwowani remisem w pierwszej kolejce z Austrią tym razem szybko wypunktowali ekipę Łotwy, do przerwy prowadząc już 17:8. W drugiej odsłonie Niemcy

kontynuowali dzieło zniszczenia a końcowy wynik brzmiał 36:18. Najwięcej bramek rzucili:Uwe Gensheimer, Sven Soren Christophersen, Dominik Klein, Holger Glandorf (wszyscy Niemcy i po 6 trafień) oraz Arnolds Straume i Girts Lielienfelds - obaj Łotwa i po 5 bramek.

Tabela Grupy 5

P	Drużyna	M	Z	R	P	Bramki	Pkt
1	Niemcy	2	1	1	0	62:44	3
2	Austria	2	1	1	0	54:49	3
3	Islandia	2	1	0	1	51:54	2
4	Łotwa	2	0	0	2	44:64	0

Nasi południowi sąsiedzi - Czesi w wyjazdowym spotkaniu pokonali reprezentację Holandii. Do drugiego zwycięstwa Czechów poprowadził lider tego zespołu, rozgrywający Filip Jicha, który w całym meczu zdobył 9 bramek. Z bardzo dobrej strony pokazał się Bartosz Konitz - zdobywca 7 bramek, będąc wraz z Iso Sluijtersem (również 7 goli) najlepszymi zawodnikami w swoim zespole.

Z odniesieniem zwycięstwa nie mieli także kłopotu Norwegowie. Zespół rodem ze Skandynawii czekała daleka wyprawa do Grecji. Żeby zaoszczędzić sobie niepotrzebnych nerwów Norwegowie przejęli kontrolę w meczu już od samego początku, sukcesywnie powiększając prowadzenie, które do przerwy wynosiło 17:10. Po zmianie stron w grze obu ekip nic się nie zmieniło i kolejna wygrana padła łupem Norwegów. Dla greckiego zespołu najczęściej trafiał Nikolaos Riganas - 5, wśród gości brylował lewoskrzydłowy Havard Tvedten - 11 bramek.

Tabela Grupy 6

P	Drużyna	M	Z	P	Bramki	Pkt
1	Czechy	2	2	0	65:45	4
2	Norwegia	2	2	0	67:55	4
3	Holandia	2	0	2	55:68	0
4	Grecja	2	0	2	45:64	0

Szwajcarzy, którzy świetnie zaprezentowali się w meczu z Rosją zostali rozbici przez ekipę Danii. Podopieczni Ulrika Wilbeka wyrównaną walkę z "Helwetami" prowadzili do stanu 8:8. Od tego stanu seria 8:2 na korzyść Danii ustawiła ten zespół w komfortowej sytuacji. Na przerwę mistrzowie Europy z 2008 roku schodzili z 5 bramkową zaliczką - 19:14. W drugiej odsłonie Szwajcarzy nie byli w stanie złamać dobrze funkcjonującej duńskiej obrony co powodowało liczne kontrataki. W 47 minucie goście prowadzili już 31:21, by ostatecznie wygrać 35:26. Na domiar złego kontuzji stopy nabawił się szwajcarski rozgrywający - Manuel Liniger. Najwięcej bramek w tym meczu zdobywali:Andy Schmid (Szwajcaria) - 6 oraz Mikkel Hansen, Lasse Svan Hansen i Lasse Boesen (Dania) - wszyscy po 5.

Dzięki poprawie gry w drugiej części spotkania, Rosjanie odnieśli triumf nad zespołem Białorusi. Dla białoruskich zawodników była to druga porażka, która znacznie oddala ich do upragnionego awansu na serbskie ME. Dopiero w marcu wyjdzie prawdziwa siła rosyjskiego zespołu, kiedy przyjdzie im się zmierzyć z Duńczykami.

Tabela Grupy 7