Poważna kontuzja Agnieszki Tydy

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Drużyna SPR-u Lublin ma kolejny poważny powód do zmartwień. Plaga kontuzji nadal nie szczędzi mistrzyń Polski. Lublinianki przez co najmniej kilka miesięcy będą musiały sobie radzić bez Agnieszki Tydy, która zerwała wiązadła krzyżowe w kolanie.

Agnieszka Tyda urazu nabawiła się przed trzema tygodniami podczas memoriału im. Henryka Kruglińskiego. Początkowo sądzono, że zawodniczka jedynie mocno naciągnęła poboczne wiązadła prawego kolana. Szczegółowe badania potwierdziły jednak najgorszy z możliwych scenariuszy. Tyda zerwała przednie wiązadła krzyżowe.

24-letnia rozgrywająca w najbliższym czasie zostanie poddana operacji kontuzjowanego kolana, po czym czeka ją długa rehabilitacja.

Dla SPR-u Lublin, prześladowanego kontuzjami od początku okresu przygotowawczego, uraz Tydy to kolejna bardzo zła wiadomość, zwłaszcza w perspektywie zbliżającego się turnieju kwalifikacyjnego do Ligi Mistrzyń. W drugiej kolejce PGNiG Superligi lublinianki zmierzą się natomiast z drużyną Startu Elbląg. Mecz zostanie rozegrany w niedzielę 12 września o godz. 17.30.

Źródło artykułu: