Reprezentant Bułgarii zagra w Puławach?

Tajemniczy reprezentant Bułgarii rozpoczyna testy w zespole puławskich Azotów. Zawodnik na treningu pojawi się już w poniedziałek i spędzi z drużyną najbliższy tydzień.

W puławskim klubie - tradycyjnie już - nikt nie chce ujawnić tożsamości testowanego zawodnika. Trener Bogdan Kowalczyk w rozmowie ze SportoweFakty.pl zdradza jednak, że jest to etatowy reprezentant Bułgarii, w barwach której rozegrał blisko 60 spotkań. - Nie miałem ostatnio do czynienia z tamtejszym szczypiorniakiem, trudno mi jest więc ocenić jego poziom i prorokować potencjał, jakim dysponuje sam zawodnik - tłumaczy szkoleniowiec Azotów. - Muszę jednak przyznać, że jego CV jest znacznie ciekawsze od testowanego wcześniej Serba.

Bułgar ma za sobą grę w europejskich pucharach, był także mistrzem swojego kraju, a ostatni sezon spędził w Grecji. Kryzys finansowy w Helladzie sprawił jednak, że musi on szukać nowego pracodawcy. Treningi w puławskim klubie rozpocznie wraz z początkiem nowego tygodnia, pojedzie także z zespołem do Dzierżoniowa na Memoriał Jerzego Klempela, gdzie jego klasę będzie można ocenić między innymi na tle Karviny, Zaporoża, Mieszka Brześć i płockiej Wisły. Kwestia transfery rozstrzygnie się za tydzień, kiedy to z urlopu wróci prezes puławskiego klubu, Jerzy Witaszek.

Kowalczyk na nowego zawodnika oczekuje z niecierpliwością, ubolewa jednak, że na ocenienie jego przydatności do zespołu będzie miał tylko kilka dni. - Tydzień to bardzo krótki okres - nie ukrywa trener Azotów. - Niestety, znaleźliśmy się w pilnej potrzebie, a kontuzje wymusiły na nas podjęcie szybkich działań - tłumaczy Kowalczyk. Szkoleniowiec prosi także, by ze względu na kadrowe luki, nie przywiązywać zbytniej wagi do wyników dzierżoniowskiego turnieju. - Zamierzamy poświęcić go właśnie na testowanie zawodników - tłumaczy.

Komentarze (0)