W tym artykule dowiesz się o:
Bardzo dobrze rozpoczęła spotkanie ekipa z Bałkanów. Po trafieniu Teo Ćorića w siódmej minucie Chorwaci prowadzili 3:0. Chwilę później polskiej reprezentacji dwukrotnie udało się pokonać bramkarza rywala, doprowadzając do stanu 3:2 (trafiali: Michał Daszek oraz Łukasz Kużdeba). Jednak potem Chorwacja bardzo szybko uzyskała wysoką przewagę bramkową. Do szatni Polacy schodzili z aż 8-bramkową stratą (15:7). W drugiej połowie obraz gry nie uległ zmianie. Drużyna Chorwacji „odjechała” ostatecznie na dwanaście bramek.
Chorwacja - Polska 31:19 (15:7)
Najwięcej trafień dla Chorwacji: Ivič 5, Smojver 5, Horvat 5.
Bramki dla Polski zdobyli: Daszek 5, Paczkowski 3, Kużdeba 2, Obiała 2, Chyliński 2, Piwowarczyk 1, Mogielnicki 1, Abram 1, Rogulski 1, Smoliński 1.
Kary: Polska: 6 minut, Chorwacja: 4 minuty
Sędziowali: Michail Zaferopoulos oraz Andreas Bethmann (oboje z Grecji)
W drugim meczu pomiędzy Finlandią, a Włochami, skuteczniej rozgrywali piłkę Finowie. Zwyciężyli oni ostatecznie ekipę z południa Europy 34:22. Jednakże przez pierwsze kilkanaście minut spotkania to Włosi byli stroną dominującą (15 minuta, 8:3 dla Włochów). Po trafieniu Jani Tuominena drużyna ze Skandynawii doprowadziła do remisu (10:10). Do przerwy było 13:14. Pierwsze dziesięć minut drugiej połowy było bardzo wyrównane. Potem jednak nastąpił już spektakl jednego bohatera - reprezentacji Finlandii. Zdobyli oni w przeciągu dwudziestu minut 16 trafień, tracąc przy tym tylko cztery bramki!
Finlandia - Włochy 34:22 (14:13)
Najwięcej trafień dla Finlandii: Tuominen 12.
Najwięcej trafień dla Włoch: Anici 6, Di Nardo 6.
Kary: Włochy: 10 minut, Finlandia: 8 minut
Sędziowali: Sędziowali: Samuel Bernet oraz Dominique Wick (oboje ze Szwajcarii)
na Instagramie 
na Facebooku 
