W tym artykule dowiesz się o:
- O naszej wygranej zadecydowała dobra końcówka pierwszej i początek drugiej połowy. W ostatnich minutach pozwoliłyśmy rywalkom na zbyt wiele i w pewnym momencie nasza przewaga stopniała do sześciu bramek. Zwycięstwo nie było zagrożone, ale nie możemy sobie pozwalać na momenty przestoju w naszej grze. Już jutro czeka nas drugi mecz i tym razem łatwo nie będzie. Prowadzimy 1:0 i we wtorek będziemy chciały odnieść kolejne zwycięstwo, które znacznie przybliży nas do gry w finale - dodała trener Zagłębia.