Szczególnie ciekawie będzie 17 kwietnia w Rudzie Śląskiej. Tamtejszy Grunwald podejmie u siebie wicelidera IV grupy - Viret CMC Zawiercie. Jak na razie, obie drużyny legitymują się identycznym bilansem spotkań: 13 zwycięstw, 1 remis i 2 porażki. Tę samą ilość zwycięstw ma drużyna z Podkarpacia, jednak oni trzykrotnie schodzili z parkietu jako pokonani. W ostatniej, XVI kolejce lider pokonał na wyjeździe drużynę Górnika Sosnowiec 32:22 (16:11). Drużyna z Zawiercia również nie pozostawała w tyle, odnosząc trzynaste zwycięstwo nad rezerwami Vive Tagów Kielc (45:24). Natomiast zespół, któremu daje się aktualnie najmniej szans na awans, po ciężkim boju zwyciężył z Kusami Kraków 27:26 (10:13). Wszystkie drużyny po następnej kolejce najprawdopodobniej zachowają status quo.
W Rudzie Śląskiej, wszyscy liczą na awans rodzimej drużyny, gdyż w następnym sezonie do zespołu z Górnego Śląska dołączy, jako aktywny gracz, obecny trener Ruchu Chorzów, Marcin Księżyk. Przyszły rozgrywający przyznaje, że będzie tylko zawodnikiem, a nie grającym trenerem: - Nie, skupię się tylko na grze. Działacze Grunwaldu jasno postawili sprawę- mówi Marcin Księżyk.
Jednak do pojedynku z piłkarzami ręcznymi z Zawiercia, "Zieloni" będą musli przystąpić bez Księżyka. Jednak na ich korzyść działają inne czynniki: gra na własnej hali i... wynik z pierwszego spotkania, kiedy to wygrali na wyjeździe 28:25 (14:13).
Którą z tych drużyn zobaczymy w sezonie 2010/2011 w rozgrywkach z I ligi? Wydaje się, że największe szanse ma Grunwald Ruda Śląska, jednak już niejednokrotnie piłka ręczna przekonała o swojej nieprzewidywalności.