Holandia i Austria jadą do domu! Dramatyczny bój w Varazdin zakończony remisem

PAP/EPA / Tibor Illyes / Na zdjęciu: Luc Steins i Kay Smits
PAP/EPA / Tibor Illyes / Na zdjęciu: Luc Steins i Kay Smits

Kolejny emocjonujący pojedynek w Varazdin. Tym razem pełno zwrotów akcji dostarczył pojedynek Holandii z Austrią. Po niesamowitej końcówce obie reprezentacje podzieliły się punktami, tym samym kończąc swój udział na MŚ 2025.

Trzeba przyznać, że spotkania w grupie rozgrywanej w chorwackim Varazdin przynoszą dużo emocji. Nawet będący bez żadnego punktu Katar w kilku meczach powalczył do samego końca i napsuł mnóstwo krwi między innymi Holandii. Przed ostatnią kolejką pewny awans mieli już Francuzi, a Węgrzy musieli postawić jeszcze kropkę nad "i" w meczu z Katarem.

Zanim jednak Madziarze stanęli przed szansą na przypieczętowanie awansu, odbył się mecz, po którym jak to w tej wyrównanej grupie, można było spodziewać się wielu emocji. Starcie Holandii i Austrii wcale nie było o pietruszkę, bo zwycięzca był już w zasadzie pewien trzeciego miejsca, a w razie porażki Węgrów pojawiała się również szansa na sensacyjny awans do ćwierćfinału. Warto było więc walczyć. Zawsze lepsze trzecie miejsce i zająć lokaty 9-12 niż w przypadku piątego miejsca lokaty 17-20.

Najlepszym przykładem na to jak bardzo był to wyrównany pojedynek niech będzie fakt, że przez cały mecz żadna z drużyn nie wypracowała choćby trzypunktowej przewagi. Od samego początku minimalnie z przodu byli Holendrzy, ale za każdym razem jak pojawiała się szansa na powiększenie różnicy to popełniali proste błędy.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tak Fury nadrabia zaległości z rodziną

Do piętnastej minuty austriacka bramka w zasadzie nie istniała. Byli bez żadnej skutecznej interwencji. Przez cały mecz bramkarze obu reprezentacji grali poniżej oczekiwań, co pokazuje wysoki wynik końcowy. Bohaterem Holendrów był Luc Steins, który już po raz kolejny imponował niesamowitą skuteczności i sprawiał duże kłopoty rywalom. Zresztą to w głównej mierze jego zasługa tego, że Holandia miała bardzo niski średni czas w ataku. Po pierwszej połowie podopieczni Staffana Olssona wygrywali 19:17.

Przez większość drugiej połowy również prowadzili. Dopiero w czterdziestej ósmej minucie Austriacy wyszli po raz pierwszy na prowadzenie. Przy ich grze z pewnością warto zwrócić uwagę na bardzo małą liczbę strat. To był ich naprawdę dobry mecz w ofensywie, a zwłaszcza Sebastiana Frimmela, który na dwie minuty przed końcem przy remisie rzucił dwie bramki. Na nieszczęście Austriaków Holendrzy odpowiedzieli skutecznie i ostatnie spotkanie obu ekip na MŚ 2025 zakończyło się wynikiem 37:37.

Ten remis żadnej z reprezentacji nie satysfakcjonuje, gdyż już przed meczem Węgrów zabiera im szansę na ćwierćfinał.

Mistrzostwa Świata 2025: 

Holandia - Austria 37:37 (19:17)
Najwięcej bramek:
Holandia: Luc Steins 7
Austria: Tobias Wagner, Sebastian Frimmel po 7

#DrużynaMRZRPBZBSRBPkt
1 Dania 4 4 0 0 150 99 51 8
2 Niemcy 4 3 0 1 124 118 6 6
3 Szwajcaria 5 2 1 2 144 138 6 5
4 Włochy 5 2 0 3 129 149 -20 4
5 Czechy 4 1 1 2 89 97 -8 3
6 Tunezja 4 0 0 4 98 133 -35 0
#DrużynaMRZRPBZBSRBPkt
1 Francja 4 4 0 0 144 104 40 8
2 Węgry 4 2 1 1 122 122 0 5
3 Holandia 5 2 1 2 172 177 -5 5
4 Macedonia Północa 4 1 2 1 127 127 0 4
5 Austria 5 1 2 2 147 156 -9 4
6 Katar 4 0 0 4 116 142 -26 0
#DrużynaMRZRPBZBSRBPkt
1 Portugalia 4 3 1 0 133 120 13 7
2 Brazylia 4 3 0 1 110 104 6 6
3 Norwegia 4 2 0 2 118 106 12 4
4 Szwecja 4 1 2 1 132 123 9 4
5 Hiszpania 4 1 1 2 113 111 2 3
6 Chile 4 0 0 4 98 140 -42 0
#DrużynaMRZRPBZBSRBPkt
1 Chorwacja 4 3 0 1 133 96 37 6
2 Egipt 4 3 0 1 117 101 16 6
3 Islandia 4 3 0 1 110 95 15 6
4 Słowenia 4 2 0 2 113 96 17 4
5 Argentyna 4 1 0 3 96 132 -36 2
6 Republika Zielonego Przylądka 4 0 0 4 95 144 -49 0
Komentarze (0)