Występująca w Lidze Mistrzyń piłkarek ręcznych CS Gloria 2018 Bistrita-Nasaud szybko zareagowała po przegranej HC Podravką Vegeta i ogłosiła transfery dwóch zawodniczek, które mają pomóc im w walce o najwyższe cele.
Jak już zapowiadano wcześniej, do drużyny dołączyła Lorena Ostase. Doświadczona obrotowa była filarem Rapidu Bukareszt i liderką rumuńskiej reprezentacji podczas mistrzostw Europy 2024, zdobywając 33 bramki.
Drugim wzmocnieniem jest Paula Arcos, która do tej pory grała w norweskim Vipers Kristiansand. Klub z Bystrzycy skorzystał z okazji, ponieważ trzykrotny zwycięzca Ligi Mistrzów zbankrutował. Na lodzie zostało aż 19 zawodniczek i sztab szkoleniowy.
ZOBACZ WIDEO: Tomasz Majewski stawia sprawę jasno. "Konfliktów jest więcej!"
Hiszpanka jest etatową reprezentantką swojego kraju. W kadrze zadebiutowała w 2021 roku i zdobyła już ponad 100 bramek. Jej bardzo dużym atutem jest boiskowa wszechstronność. Może grać zarówno na prawym rozegraniu, jak też na skrzydle.
Są to wieści, które mogą zainteresować polskich kibiców, ponieważ Glorię Bistrita reprezentują dwie kadrowiczki - lewoskrzydłowa Dagmara Nocuń i grająca na prawej połówce Natalia Nosek.
CS Gloria 2018 Bistrita-Nasaud obecnie zajmuje szóste miejsce w grupie A Ligi Mistrzyń z bilansem trzech zwycięstw i siedmiu porażek. Drużyna Florentina Pery 25 stycznia podejmie w Lidze Mistrzyń węgierski Ferencvarosi TC, walcząc o poprawę swojej pozycji.
Władze klubu mają nadzieję, że nowe transfery przyczynią się do sukcesów na arenie międzynarodowej. Rumuński zespół w fazie grupowej EHF Champions League ma jeszcze do rozegrania cztery spotkania. Choć szóste miejsce, które zajmuje Gloria Bistrita jest premiowane awansem do fazy play-off, wszyscy mają apetyt na więcej.