Decydowała dogrywka w ćwierćfinale Szwedek i Węgierek

Reprezentacja Węgier awansowała do ćwierćfinału igrzysk olimpijskich 2024 z trzeciego miejsca w tabeli. W grupie B znalazła się za Francją oraz Holandią po dwóch zwycięstwach, remisie oraz dwóch porażkach. Drużyna znad Balatonu pokonała Hiszpanki oraz Brazylijki.

Trochę lepiej poszło Szwedkom, które zajęły drugie miejsce w grupie. Miały tyle samo - osiem punktów co liderki Norweżki oraz trzecie Dunki. Za zespołem ze Skandynawii były cztery zwycięstwa oraz jedna porażka z Danią.

Drużyny grały ze sobą również w poprzednich igrzyskach olimpijskich w Tokio. Wtedy lepsze były szczypiornistki z Węgier. Także ona zwyciężyły w kwalifikacjach do tegorocznego turnieju. Drużyna ze Skandynawii była z kolei lepsza w ostatnich mistrzostwach świata oraz Europy. Także tym razem Szwecja przystąpiła do meczu jako faworyt.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gola zapamięta do końca życia. Co tam się stało?!

I na początku meczu faktycznie lepiej wiodło się Szwecji. To ona rzuciła pierwszą bramkę i konsekwentnie uciekła ospałym przeciwniczkom. Sięgnęła ona czterech bramek przy stanie 11:7 i utrzymała się na tym poziomie do stanu 14:10. Końcówka pierwszej połowy to czas przebudzenia Węgier, które zredukowały stratę do rywalek na 15:16.

Węgry dokończyły pościg w drugiej połowie. Od stanu 6:6 do stanu 18:18 nieustannie prowadziły Szwedki, jednak musiały zapomnieć o zaliczce. Po raz pierwszy szczypiornistki znad Balatonu prowadziły 20:19 i od tego momentu drużyny wymieniały się ciosami. Przed końcem drugiej połowy żadnej z ekip nie udało się zadać decydującego ciosu, a remis 29:29 oznaczał konieczność rozegrania dogrywki.

W dogrywce Szwecja przypomniała sobie o dobrych momentach ćwierćfinału i jakby wykorzystała ubytek energii, którą Węgry włożyły w przeprowadzenie pościgu. Lepsza drużyna zwyciężyła 36:32.

Lepsza drużyna zagra w półfinale z Francją.

Piłka ręczna w igrzyskach olimpijskich 2024:

Ćwierćfinał kobiet:

Węgry - Szwecja 32:36 pd. (15:16, 29:29)

Najwięcej goli dla Węgier: Klujber - 11, Vamos - 6, Gyori-Lukacs i Kuczora - 4 Najwięcej goli dla Szwecji: Koppang - 7, Blohm, Hagman i Hansson - 6

Czytaj także: Prezes PZPS pewny swojej decyzji. "To najlepsi trenerzy na świecie" Czytaj także: Dużo radości dla Meksyku. Kandydat do podium nie zawiódł