Siódemka kolejki ekstraklasy mężczyzn

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Kolejne punkty na swoim koncie zapisali piłkarze ręczni Vive Targów Kielce oraz Wisły Płock. Zwycięstwa, pomimo iż na papierze prezentują się efektownie, wcale nie przyszły łatwo ligowym potentatom. Emocji nie zabrakło w Puławach oraz Lubinie, gdzie zespoły stworzyły interesujące widowiska.

W tym artykule dowiesz się o:

Bramkarz: Adam Malcher (MKS Zagłębie Lubin) [4]

W obecnym sezonie bramka to najpewniejszy punkt Zagłębia Lubin. Zarówno Adam Malcher jak i Michał Świrkula są w wysokiej i co ważne równej formie. Tym razem reprezentacyjny bramkarz rozegrał całe spotkanie i mocno dał się we znaki głogowianom. Malcher bronił znakomicie, nawet w najbardziej beznadziejnych sytuacjach. W spotkaniu z Chrobrym obronił także trzy rzuty karne. Jego znakomita postawa między słupkami dodała skrzydeł kolegom, którzy punktowali gości.

Lewe skrzydło: Bartłomiej Tomczak (MKS Zagłębie Lubin) [1]

Bartłomiej Tomczak było obok Adama Malchera najjaśniejszą postacią derbów Dolnego Śląska. Skrzydłowy Zagłębia Lubin zaprezentował się z bardzo dobrej strony i sprawiał wiele problemów zawodnikom z Głogowa. W spotkaniu z Chrobrym skrzydłowy lubińskiej drużyny wpisał się na listę strzelców 6-krotnie.

Lewe rozegranie: Paweł Podsiadło (Vive Targi Kielce) [1]

Pod nieobecność Mariusza Jurasika w zespole mistrza Polski ciężar zdobywania bramek wziął na swoje barki m.in. Paweł Podsiadło. W zespole prowadzonym przez Bogdana Wentę nie brakuje wartościowych zawodników, przynajmniej jak na warunki polskiej ekstraklasy. W pojedynku z AZS AWFiS Gdańsk z dobrej strony pokazał się Paweł Podsiadło, w którego grze widać coraz większe doświadczenie.

Środek rozegrania: Dawid Przysiek (MKS Nielba Wągrowiec) [6]

Piłkarzom ręcznym Nielby Wągrowiec nie udało się sprawić niespodzianki w Puławach. Beniaminek musiał uznać wyzłość Azotów. W zespole prowadzonym przez Edwarda Kozińskiego tradycyjnie wyróżniającą się postacią był Dawid Przysiek. Rozgrywający Nielby tym razem nie błysnął taką skutecznością jak w Gdańsku, jednak ponownie dobrze dyrygował grą swoich kolegów.

Prawe rozegranie: Alexey Peskov (Wisła Płock) [1]

Leworęczny rozgrywający coraz lepiej czuje się w Płocku, czego dowodem są coraz wyższe noty zbierane przez Rosjanina. Zawodnik popularnych Nafciarzy w meczu z NMC Powenem Zabrze zdobył 5 bramek, po raz kolejny udowadniając, że jego transfer do drużyny wicemistrza Polski był słusznym krokiem.

Prawe skrzydło: Paweł Piętak (AS-BAU Śląsk Wrocław) [6]

Traveland Społem Olsztyn przerwał zwycięską passę As-Bau Śląska Wrocław. W dalszym ciągu trwa jednak seria udanych występów Pawła Piętaka. Doświadczony skrzydłowy w barwach beniaminka spisuje się bardzo dobrze, wyrastając na jego czołową postać. W konfrontacji z olsztynianami ponownie okazał się najskuteczniejszym zawodnikiem swojego zespołu.

Kołowy: Rastko Stojković (Vive Targi Kielce) [6]

Wysoką formę w Gdańsku potwierdził doświadczony kołowy mistrza Polski, Rastko Stojković. Serbski zawodnik zagrał bardzo dobrze, szczególnie w drugiej połowie spotkania. Jego bramki w dużej mierze przyczyniły się do wysokiego zwycięstwa drużyny prowadzonej przez Bogdana Wentę, która końcówkę zawodów zagrała już na luzie.

Ławka rezerwowych:

Bramkarz: Sebastian Kicki (NMC Powen Zabrze) [2]

Lewe skrzydło: Damian Kostrzewa (AZS AWFiS Gdańsk) [2]

Lewe rozegranie: Łukasz Czertowicz (MMTS Kwidzyn) [1]

Środek rozegrania: Grzegorz Piotrowski (SPR Chrobry Głogów) [2]

Prawe rozegranie: Grzegorz Gowin (Azoty Puławy) [1]

Prawe skrzydło: Tomasz Kozłowski (MKS Zagłębie Lubin) [2]

Kołowy: Marek Boneczko (Traveland Społem Olsztyn) [1]

Źródło artykułu: