"Damian Przytuła po trzech latach gry dla naszego klubu opuszcza Górnik Zabrze. Reprezentacyjny lewy rozgrywający będzie kontynuował karierę poza granicami kraju. Damian, dziękujemy!" - poinformował w oficjalnym komunikacie polski zespół.
Damian Przytuła od dłuższego czasu budził zainteresowanie zagranicznych drużyn. Trzy sezony spędzone w Górniku Zabrze sprawiły, że ostatecznie zdecydował się kontynuować karierę w zagranicznym miejscu.
Reprezentant Polski był związany z Górnikiem do 2025 roku, jednak postanowił skorzystać z odpowiednej klauzuli zawartej w kontrakcie. Na wykupienie zawodnika zdecydował się bowiem węgierski MOL Tatabanya HC.
Jak przekazało TVP Sport trzeci siła węgierskiej ligi zmuszona była wydać blisko 130 tysięcy złotych w celu pozyskania Przytuły. Oferta ze strony wspomnianego klubu okazała się być satysfakcjonująca dla zabrzan. Niewykluczone, iż te pieniądze sprawią, że Górnik ostatecznie zdecyduje się na start w Lidze Europejskiej. O wcześniejszych problemach pisaliśmy TUTAJ.
- Widziałem, że w Zabrzu tworzy się świetna ekipa, z którą możemy przeżyć świetną przygodę w Europie i obronić medal. Pod względem sportowym był to fantastyczny rok. Chciałbym podziękować kolegom, sztabowi, klubowi, a przede wszystkim kibicom za te trzy lata. Zawsze miałem wsparcie fanów, przeżytych w Zabrzu chwil także wam nigdy nie zapomnę. Dostałem jednak ciekawą pod każdym względem ofertę i postanowiłem podjąć wyzwanie. Świat piłki ręcznej jest mały, więc myślę, że jeszcze się spotkamy - powiedział szczypiornista, cytowany przez oficjalną stronę klubową Górnika.
Przeczytaj także:
Orlen Wisła Płock i Industria Kielce poznały rywali w Lidze Mistrzów
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: poszła na plażę o 8 rano. Co za zdjęcia!