PSG zdemolowane przez Barcelonę. Ale co zrobił Polak?

Twitter / Eurosport / Na zdjęciu: Syprzak w akcji
Twitter / Eurosport / Na zdjęciu: Syprzak w akcji

Kamil Syprzak popisał się efektowną akcją w starciu z Barceloną. Ostatecznie paryżanie z nim w składzie musieli uznać wyższość rywala.

W czwartek odbył się pierwszy mecz 1/4 finału Ligi Mistrzów w piłce ręcznej pomiędzy Paris Saint-Germain HB a drużyną ze stolicy Katalonii. Po stronie gospodarzy nie mogło oczywiście zabraknąć doświadczonego Kamila Syprzaka.

Warto zaznaczyć, że pochodzący z Polski zawodnik zapisał na swoim koncie siedem trafień i był najskuteczniejszym graczem swojego zespołu. Jedna z jego bramek autorstwa obrotowego była naprawdę wyjątkowej urody.

W 19. minucie Syprzak doskonale odnalazł się w pobliżu bramki FC Barcelony. Obrotowy efektownym rzutem pod poprzeczkę sprawił, że bramkarz nie miał najmniejszych szans na interwencję. 32-latek przez chwilę mógł świętować.

Komentatorzy Eurosportu piali z zachwytu. - Wszystko było tak naprawdę genialne w tej akcji. Chwyt reprezentanta Polski i sam rzut, imponująca sprawa - mówili na antenie.

ZOBACZ WIDEO: Pierwsza edycja gali Herosi WP SportoweFakty za nami. Zobacz, kto wygrał

Finalnie paryżanie ponieśli porażkę 22:30. Drużyna Syprzaka o awans do kolejnej fazy Ligi Mistrzów powalczy z FC Barceloną w rewanżu, zaplanowanym na najbliższy czwartek (2 maja).

Czytaj więcej:
LM: faworyci wrócili w wielkim stylu
Industria Kielce przekazała fatalne wieści

Komentarze (0)