W wiele zwrotów akcji obfitowało spotkanie w Gnieźnie. Początkowo optyczną przewagę miały szczypiornistki z Kobierzyc, ale brakowało im skuteczności, co zaczynało odbijać się na wyniku. Do tego jeszcze doszła kara dla Zuzanny Ważnej oraz straty, po których zawodniczki z pierwszej stolicy Polski wyprowadzały kontry. W tym elemencie błyszczała Żaneta Lipok.
Trener Marcin Palica nie czekał już dłużej na rozwój wydarzeń i poprosił o czas (5:1 w 7'). Po krótkiej pauzie jego podopieczne odblokowały się w ofensywie i cztery minuty później złapały kontakt, a gdy końca dobiegł pierwszy kwadrans zawodów - doprowadziły do wyrównania. Impuls dała znakomita Mariola Wiertelak, z koła trafiała Zuzanna Ważna, dużo grać "jeden na jeden" próbowała Małgorzata Buklarewicz.
Ale wystarczyła chwila, żeby to gnieźnianki ponownie zbudowały sobie kilkubramkowy dystans. Rozrzucały się wówczas Magdalena Nurska i Nikola Szczepanik (11:7 w 20'), a ekipa z Dolnego Śląska znów musiała z niepokojem spoglądać na tablicę wyników.
ZOBACZ WIDEO: Pia Skrzyszowska: 100 dni do igrzysk? To bardzo dużo
Nie na długo, ponieważ chwilę później znów cieszyły się z bramki kontaktowej, lecz... potem znów oddały inicjatywę miejscowym (14:11 w 26'). Końcówka jednak należała do drużyny z Kobierzyc, napędzanej przez ultraszybką i zabójczo skuteczną Mariolę Wiertelak.
Do przerwy był remis, a na początku drugiej połowy kobierzyczanki za sprawą swojej lewoskrzydłowej powróciły po długiej przerwie na prowadzenie (17:18 w 34'). Warto dodać, że dla kadrowiczki była to już bramka numer dziesięć! Przez kolejne minuty wynik oscylował wokół remisu, a prowadzenie przechodziło z rąk do rąk.
W końcówce pięknym bieżnym rzutem w okienko popisała się Monika Łęgowska, a chwilę później idealnie przymierzyła z lewego skrzydła Żaneta Lipok (30:28 w 57') i to gnieźnianki były wówczas bliżej zwycięstwa. I jak już je poczuły, nie dały sobie go wyszarpać. MVP meczu została wybrana Daria Konieczna.
MKS URBIS Gniezno - KPR Gminy Kobierzyce 32:30 (15:15)
MKS: Hypka, Konieczna - Lipok 8, Nurska 6, Hartman 6, Łęgowska 5, Kuriata 4, Szczepanik 3, Chojnacka, Giszczyńska, Schlabs.
Karne: 3/3
Kary: 8 min.
KPR: Chojnacka, Saltaniuk, Kowalczyk - Wiertelak 11, Despodovska 4, Smolich 3, Janas 3, Melekescewa 2, Drażyk 2, Ważna 2, Cygan 1, Buklarewicz 1, Kozioł 1, Kucharska, Domagalska.
Karne: 2/3
Kary: 8 min.
Czytaj także:
Dobry prognostyk. Polki wygrały z uczestnikiem igrzysk olimpijskich
Wszystko już jasne. Polski związek zdecydował ws. selekcjonera