Prawy rozgrywający nie należy może do nazwisk jednym tchem wymienianych w gronie najlepszych mańkutów świata, ale od przenosin do Veszprem robił stałe postępy i stał się jednym z ważniejszych graczy węgierskiego potentata. Z reprezentacją Egiptu zaczął liczyć się w grze o medale wielkich imprez, uznano go najlepszych prawym rozgrywających igrzysk olimpijskich w Tokio. Jego błyskotliwie rozwijającą się karierę zastopował poważny uraz kolana w końcówce 2022 roku.
W jego miejsce Telekom Veszprem ściągnęło z Kielc Nedima Remiliego (wykładając przy tym duże pieniądze), drugie miejsce na prawej stronie zajął reprezentant Szwecji Lukas Sandell i szatnia Veszprem zrobiła się ciasna.
Yahia skorzystał z oferty Paris Saint-Germain HB, które po odejściu Dainisa Kristopansa na rok zakontraktowało Kenta Robina Tonnesena. W odwodzie jest jeszcze wciąż młody Węgier Dominik Mathe, który próbuje wrócić do formy sprzed kontuzji kolana.
Yahia związał się z PSG trzyletnią umową, ważną w latach 2024-27.
ZOBACZ WIDEO: Zaskoczył żonę podczas tańca. Tak zareagowała