Edward Strząbała: Mamy poważny problem

Edward Strząbała, trener szczypiornistów Siódemki Miedź Legnica po sensacyjnej porażce swojego zespołu z Politechniką Radom był rozczarowany i poirytowany postawą swojej drużyny.

Szkoleniowiec legnickiej drużyny po wstydliwej porażce z Politechniką nie zostawił na swoich zawodnikach suchej nitki. Takiej otwartej krytyki zawodników z jego ust jeszcze nie słyszeliśmy.

- Uważam, że źródłem naszej porażki jest to co się stało w 1. połowie spotkania. Wygrywaliśmy już 15:10 i zamiast pójść za ciosem i odskoczyć na 7-8 bramek nie rzuciliśmy trzech karnych i zostawiliśmy przeciwnika przy nadziei. Zabrakło nam poszanowania wyniku i spokoju. Zaczęliśmy popełniać głupie błędy a radomianom w drugiej połowie „siadło”, poczuli, że mogą tu coś ugrać. Byli od nas znacznie żywsi, mieli więcej ochoty do gry. Po przerwie goście wyłączyli Kostię Czorewskiego, ale drużyna przecież nie składa się z jednego zawodnika. W tygodniu trenowaliśmy grę z założeniem krycia Kostii na plastra. Niestety poza nim dobrze grał tylko Szabat. Nie mamy właściwie lewej połówki, bo Fabiszewski właściwie nie istnieje. Radom pokazał w sobotę co poza Czorewskim i Szabatem jest warta reszta naszej drużyny. Mamy poważny problem. Po takim meczu to wszystkiego mi się odechciewa - powiedział Edward Strząbała.

Komentarze (0)