Podczas meczu ze Szkocją znacznie ucierpiał Robert Lewandowski. Kontrowersje wzbudził zwłaszcza faul Gordona Greera, który brutalnie zaatakował naszego napastnika. Sędzia w tej sytuacji nie tylko nie pokazał mu kartki, ale nawet nie odgwizdał przewinienia. - Oczywiście faul był skandaliczny, nawet na czerwoną kartkę - stwierdził wiceprezes PZPN Roman Kosecki. Były bramkarz reprezentacji Radosław Majdan zaznaczył, że Szkoci ostrą grą próbowali zniechęcić "Lewego" do walki.