Steven Gerrard rozliczył się z przeszłością

- To były najgorsze trzy miesiące mojego życia - powiedział Steven Gerard. Po stracie szansy na mistrzostwo Premier League i beznadziejnym występie reprezentacji na mundialu w Brazylii, czołowy gracz "The Reds" długo nie mógł się pozbierać. Zaczęło się od meczu Liverpoolu z Chelsea. Drużyna z Anfield mistrzowski tytuł miała na wyciągnięcie ręki.Nieszczęśliwe potknięcie Gerrarda, po którym Demba Ba strzelił bramkę na 1:0 w praktyce przekreśliło szanse na mistrzostwo dla "The Reds". Do tego doszedł fatalny występ całej reprezentacji na mundialu w Brazylii. Jednocześnie pomocnik nie chce, aby te zdarzenia zaważyły na jego dalszej karierze i wspomnieniach związanych z klubem i reprezentacją.

Komentarze (0)