Jakub Kamiński zakończył pierwszy sezon w Bundeslidze w barwach Wolfsburga. Pomocnik w tym czasie strzelił cztery gole i trzy razy asystował. - On pokazał się w wymagającym klubie i u wymagającego trenera, który chce bardzo dużego poświęcenia i pracy w obronie. W trakcie sezonu Kuba się rozbrykał i miał już więcej akcji brakowych. Rozmawiałem z nim podczas mundialu w Katarze i mówił, że w trakcie przygotowań do sezonu czuł się, jakby trafił tam za darmo i odstawał technicznie. Jego gol w ostatniej kolejce z Herthą pokazał, jak Polak przepracował sezon - zwraca uwagę Mateusz Skwierawski, dziennikarz WP SportoweFakty w magazynie "Z pierwszej piłki".