- Myślę, że zagramy czwórką obrońców tak jak ze Szwecja. Fajnie to wyglądało w barażu. Widzimy, jakie informacje dochodzą z Kartaru. Na 99 procent wyjdziemy ustawieniem z czterema obrońcami - przekonuje Łukasz Gikiewicz, piłkarz klubów m.in. z Jordanii i Arabii Saudyjskiej. Z jego opinią zgadza się Michał Pazdan i zwraca uwagę na jedną rzecz w grze pomocników. - Ważna będzie asekuracja stref miedzy bocznym obrońcą a stoperem. W ustawieniu z czterema obrońcami masz trochę większe odległości, wtedy przyda się dwóch defensywnych pomocników, którzy mogą wbiegać i asekurować. Daje to większą swobodę po odbiorze piłki - analizuje były reprezentant Polski.