Ledwo zaczął się mecz Eintrachtu Frankfurt z Freiburgiem, a już trzeba było przerywać spotkanie. Na murawę wbiegło dwóch aktywistów, którzy przywiązali się do obu słupków jednej z bramek. Trzeba było przerwać mecz na kilka minut. Bardzo podobna sytuacja miała miejsce kilka tygodni temu w Premier League na dwóch spotkaniach.