Michał Kobosko opowiada o awanturze na trybunach podczas meczu Polska - Rumunia

Gościem naszego programu był Michał Kobosko, który miał możliwość oglądania na żywo na PGE Narodowym meczu Polska - Rumunia w ramach eliminacji do MŚ 2018. Kobosko siedział w części trybun, która graniczyła z sektorem gości, i opowiedział o awanturze między Polakami i Rumunami, która trwała przez prawie całą drugą połowę. Zauważył, że obie stron prowokowały się nawzajem. I wcale nie bez winy była polska strona widowni. Podobno mogło dojść do regularnej bitwy.

Komentarze (8)
avatar
Paweł Wojciechowski
14.06.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
byłem na meczu na d14 ktoś puscił gaz.... na swoich 10 min kaszłałem debilizm.a po zatym czego rumuni szukali na narodowym przeciez nas było 57 tys .......wiec by nawet z tego stadionu by nie Czytaj całość
avatar
steinworld
13.06.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Bo kibice kopanej to w większości niziny społeczne o prostackiej konstrukcji. 
avatar
oldtimer
12.06.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
I po kiego czorta? Niepotrzebnie ktoś dostanie po ryju , może kogoś zabiją .Ludzie zachowują się nieracjonalnie 
avatar
Łukasz Pietrzyk
12.06.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
no tak ciekawe co by wszyscy oburzeni powiedzieli jakby lewandowski po uderzeniu petarda stracil sluch i musial zakonczyc kariere???za to co zrobili w bukareszcie powinni chocby dostac w pier.. Czytaj całość
avatar
Makrel
12.06.2017
Zgłoś do moderacji
1
4
Odpowiedz
"PGR Narodowy" na warszawskiej wsi. Wiadomo!