"Parę łez poleciało". Milik szczerze o kontuzji

W dziewięciu meczach dla Napoli strzelił siedem goli, dziś cieszy się z małych rzeczy - możliwości spaceru w ładną pogodę, czy braku bólu w kolanie. W październikowym meczu z Danią w eliminacjach MŚ Arkadiusz Milik zerwał więzadła krzyżowe w kolanie.

Do gry wróci prawdopodobnie na wiosnę. Jak przebiega proces jego rehabilitacji sprawdził w Neapolu dziennikarz WP SportoweFakty Mateusz Skwierawski - też kontuzjowany, ze świeżo skręconym stawem skokowym podczas amatorskiej gry na orliku.

Komentarze (6)
avatar
kulawykaczor
6.11.2016
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Sam jest sobie winien ,podwinął nogi na symulowany faul w polu karnym i pechowo spadł centralnie na kolano ,efektem jest długotrwała absencja , musi poćwiczyć upadki przy symulowanych faulach ! Czytaj całość
avatar
Barłomiej Rej
6.11.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Arek ciesz się z tych wolnych chwil które możesz spędzać z ukochaną, rodziną, przyjaciółmi.... możesz sobie spokojnie bez stresów żyć te kilka miesięcy