Błaszczykowski w pole karne, Chuca nie doszedł do piłki.

O Panie... Carlos zamiast grać na tzw. aferę rozciągnął grę. Piłka wyleciała na aut. W takim momencie!

Zagranie w pole karne Jagiellonii, ale zagrożenia nie było.

Wisła jeszcze będzie szukać okazji na wyrównanie. A my będziemy na moment próżni i przypomnijmy wpis sprzed dwóch godzin: Po meczu Jagiellonii z Wisłą spodziewamy się bardzo wiele. Co najmniej pięciu goli i cztery razy tyle okazji bramkowych.

Sędzia doliczył 4 minuty.

Mogło być 3:2, z kilku metrów w Węglarza trafił Brożek, dobijał Buksa, ale piłkę sprzed linii wybił Klimala.

Wisła pod bramką gospodarzy, ale bez dogodnej okazji na gola. W końcu uderzył z dystansu Jean Carlos Silva, kilka metrów ponad bramką.

Dogrywał Błaszczykowski, do piłki doszedł Brożek, ale w bramkę nie trafił.

Leży na murawie Camara, przy zawodniku Jagiellonii są już masażyści.

W polu karnym z niemal końcowej linii dogrywał Camara, ale Kwiecień w bramkę z pięciu metrów nie trafił!

Wojtkowski uderzył z ok. 17 metrów prostym podbiciem i omal nie przelobował Węglarza. Będzie rzut rożny.

ZOBACZ WIDEO Championship: Grabara nie uchronił Huddersfield przed porażką. Dobry występ nie wystarczył [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Jagiellonia chce dyktować warunki gry, inne plany mają piłkarze Wisły. Szeroko rozstawieni są piłkarze po boisku.

Sadlok dośrodkował w pole karne, Węglarz wyszedł na siódmy metr i wybił piłkę sprzed głowy Brożka.

Kontra Jagiellonii, ale gospodarze przekombinowali, strzał Poletanovicia zablokował obrońca.

Po rzucie wolnym groźnie było pod bramką Wisły. W końcu akcję niecelnym strzałem zakończył Kostal.

Wracamy do gry!

ZOBACZ WIDEO Podsumowanie tygodnia. Sprawa Carlitosa i świetne wejście w sezon Roberta Lewandowskiego

Sędzia uznał gola, Jagiellonia prowadzi już tylko 2:1.

Sędzia doliczył 2 minuty, a następnie pobiegł zanalizować sytuację na monitorze.

Trwają jeszcze analizy. Chwilę przed golem ręką zagrywał Niepsuj. Jak zinterpretują to zagranie sędziowie?

Mocny strzał z ok. 25 metrów uderzyl Poletanović. Wprost w Buchalika.

Strzelał Błaszczykowski, daleko od bramki Węglarza.

Szybkie wyjście Jagiellonii, Wójcicki dogrywał, Kostal pięta zgrywał piłkę, ale futbolówka wyszła na aut bramkowy.

Savicević był z piłką w polu karnym i wycofał ją do rywala. Do okulisty!

Janicki igra z losem. Wybił piłkę po gwizdku, a znamy sędziów Bartoszów, którzy za takie coś pokazaliby bez mrugnięcia okiem kartkę.

ZOBACZ WIDEO VfB Stuttgart nadal niepokonane! Planem szybki powrót do Bundesligi? [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Teraz było groźniej. Bida zaatakował lewą stroną, wyłożył piłkę Romanczukowi, który jednak spudłował z siedmiu metrów!

Guilherme Sitya uderzył tragicznie. piłka leciała na wysokości metra i trafiła w mur.

Akcja Imaza, którego tuż przed polem karnym sfaulował Janicki. Będzie rzut wolny z ok. 21 metrów.

Strzał Kostala poszybował daleko od bramki Buchalika.

Zamieszanie w polu karnym Jagi, Arsenić w ostatnim momencie wybił piłkę.

Zaczynamy się rozglądać, ogarnia nas znudzenie. Mecz zaczyna nas rozczarowywać, a przecież za nami dopiero 20 minut.

Cały czas więcej z gry ma Wisła, wciąż jednak czekamy na groźniejsze spięcia pod bramkami.

Zagranie do Brożka, który źle przyjął piłkę. Z akcji nic by nie wyszło, ponieważ super-snajper był na spalonym.

Imaz uderzał z pola karnego. Niecelnie, dodatkowo okazało się, że napastnik był na spalonym.

Błaszczykowski zamiast dośrodkować w pole karne chciał uderzyć. Nic z tego nie wyszło. Od bramki Jagiellonia.

Wisła dyktuje warunki meczu, rozgrywa piłkę na połowie gospodarzy. Jednak bez okazji bramkowych.

Zagranie w pole karne do Kostala, szybszy jednak Buchalik.

Rozegranie akcji na prawą stronę, ale na spalonym znalazł się Błaszczykowski.

Gra toczy się głównie w środku pola. Zespoły starają się złapać swój rytm.

Z ok. 17 metrów z woleja huknął Savicević. Kilka metrów ponad bramką.

Pierwsza akcja Wisły, będzie rzut rożny dla gości.

Ależ skoncentrowany jest Jakub Błaszczykowski. Żadnego uśmiechu, tylko robota. Już polosowane, za moment sędzia dmuchnie w gwizdek po raz pierwszy!

Marian Kelemen przemówił do kibiców. Mówił mądrze, ale zbyt krótko. Zresztą i tak jesteśmy już spóźnieni.

Przed meczem oficjalnie z Jagiellonią żegna się Marian Kelemen.

ZOBACZ WIDEO Podsumowanie tygodnia. Sprawa Carlitosa i świetne wejście w sezon Roberta Lewandowskiego

Mecz poprowadzi Tomasz Kwiatkowski (Warszawa).

Ależ czas szybko płynie. Powoli kończą się wakacje, a PKO Ekstraklasy rozpoczyna 6. kolejkę. Po meczu Jagiellonii z Wisłą spodziewamy się bardzo wiele. Co najmniej pięciu goli i cztery razy tyle okazji bramkowych. Chipsy w ręce, kawa do filiżanki, soczek do kufla i jedziemy!