I znowu Marc Gual! Festiwal błędów w defensywie Wisły Kraków, snajper dopadł do piłki i strzelił obok słupka.

Marc Gual mógł zamknąć mecz. Napastnik gości uderzył z kilkunastu metrów i po rykoszecie piłka przeleciała obok lewego słupka.

Rzut wolny dla gospodarzy, dośrodkowanie Citaiszwilego i pewna interwencja bramkarza Jagiellonii Białystok. Zlatan Alomerović jest bezbłędny.

Pięć minut nadziei dla Wisły Kraków.

Spalony uratował Wisłę Kraków. Paweł Kieszek zderzył się z przeciwnikiem, ale to gospodarze wznowią grę.

Elvis Manu ma rozregulowany celownik. Doświadczony piłkarz kolejny raz uderzył nad poprzeczką.

Posiadanie piłki:

Wisła Kraków - 68 proc.

Jagiellonia Białystok - 32 proc.

Piłkarze Wisły Kraków są wściekli na Bartłomieja Wdowika. Młody zawodnik opadł z sił i nie podnosi się z boiska, a zegar tyka.

Jan Kliment był sam na sam ze Zlatanem Alomeroviciem! Czeski snajper trafił prosto w bramkarza, zresztą został złapany na spalonym.

Jan Kliment mógł uratować Wisłę Kraków. Napastnik opanował piłkę, ale później Taras Romanczuk wrócił pod własną bramkę i wygrał pojedynek z rywalem.

Czas ucieka Wiśle Kraków. Elvis Manu mocno przymierzył z krawędzi pola karnego, piłka poszybowała wysoko nad poprzeczką.

Odpowiedź "Białej Gwiazdy". Heorhij Citaiszwili zszedł do środka boiska i trafił prosto w Zlatana Alomerovicia.

Tylko 20 minut do końca. Jagiellonia Białystok przejęła inicjatywę i próbuje sforsować defensywę rywali.

Kolejna akcja w wykonaniu białostoczan. Diego Carioca przetestował Pawła Kieszka, bramkarz pewnie chwycił piłkę.

Piłkarze złapali rytm po mizernym początku drugiej połowy. Nie brakuje emocji na stadionie przy Reymonta.

Bardzo mocne uderzenie Marca Guala i tylko boczna siatka! Jagiellonia Białystok przycisnęła gospodarzy.

Jesus Imaz mógł zaznaczyć swoją obecność na boisku. Hiszpan nie trafił w bramkę po centrze Bartłomieja Wdowika.

Niesamowita sytuacja! Michal Frydrych oddał strzał głową i trafił w Michała Pazdana. Były reprezentant Polski miał mnóstwo szczęścia, to mógł być gol samobójczy.

Czekamy na pierwsze celny strzał po przerwie. Zdenek Ondrasek nie zdołał opanować piłki, Taras Romanczuk wybił ją na rzut rożny.

W dalszym ciągu Wisła Kraków jest stroną przeważającą. Miejscowi wymieniają podania, lecz nie mogą zbliżyć się do bramki Zlatana Alomerovicia.

Strata za stratą. Po zmianie stron podopieczni Piotra Nowaka nie potrafią dłużej utrzymać się przy piłce.

Konrad Gruszkowski zatańczył z Bojanem Nasticiem. Defensor Jagiellonii Białystok ma na koncie żółtą kartkę, ale skutecznie interweniował wślizgiem.

Sytuacja gospodarzy jest nie do pozazdroszczenia. W chwili obecnej Wisła Kraków potrzebuje trzech punktów, by wydostać się ze strefy spadkowej.

Dor Hugi przeprowadził indywidualną akcję na lewym skrzydle i niedokładnie dośrodkował. Gracze gospodarzy mają pretensje do arbitra, jednak nie będzie rzutu rożnego.

Zawodnicy Jerzego Brzęczka nie mają pomysłu na atak. Gospodarze utrzymują się przy piłce, ale niewiele z tego wynika.

Daniel Stefański doliczył dwie minuty do pierwszej części gry.

Kolejny stały fragment gry. Michal Skvarka wypatrzył w polu karnym Zdenka Ondraska, napastnik gospodarzy doszedł do piłki i fatalnie przestrzelił.

Wisła Kraków przed szansą! Heorhij Citaiszwili świetnie dograł z rzutu wolnego na głowę Enisa Fazlagicia, który strzelił minimalnie nad poprzeczką.

Strzały (celne):

Wisła Kraków - 4 (0)

Jagiellonia Białystok - 3 (1)

Kacper Tabiś już składał się do strzału i w ostatniej chwili Dor Hugi wygarnął piłkę spod jego nóg. Tylko rzut rożny dla białostoczan.

Wrzutka Bojana Nasticia. Michał Pazdan zgrał piłkę głową do Tarasa Romanczuka, a strzał kapitana gości został zablokowany.

Znowu Martin Pospisil podszedł do rzutu wolnego. Środkowy pomocnik zacentrował z lewej strony, Paweł Kieszek nawet nie musiał interweniować.

Daniel Stefański musiał wstrzymać grę. Marko Poletanović nie podnosi się z murawy i poprosił o zmianę. Enis Fazlagić za chwilę pojawi się na boisku.

Dobry moment dla drużyny Jerzego Brzęczka. Jagiellonia Białystok próbuje uspokoić grę po dwóch akcjach Wisły Kraków.

Obiecujący kontratak gospodarzy. Heorhij Citaiszwili ruszył w kierunku bramki, przełożył sobie piłkę na lewą nogę i został zablokowany.

Bliski szczęścia był Konrad Gruszkowski! Młodzieżowiec zamykał akcję po dośrodkowaniu Heorhija Citaiszwiliego i przeniósł piłkę nad poprzeczką.

Bartłomiej Wdowik szukał sobie miejsca przed polem karnym rywali, jednak nic z tego. Daniel Stefański zasygnalizował spalonego.

Goście skutecznie powstrzymują graczy "Białej Gwiazdy". Matej Hanousek próbował przedrzeć się lewym skrzydłem i został sfalowany.

Gospodarze nie forsują tempa. W ostatnich minutach zawodnicy Jagiellonii Białystok nieco podostrzyli.

Pierwszy kwadrans z lekkim wskazaniem na Wisłę Kraków. Obie drużyny muszą popracować nad dokładnością podań.

Marko Poletanović wykonał stały fragment. Pomocnik Wisły Kraków wstrzelił piłkę w pole karne i po chwili Zlatan Alomerović oddalił grę od własnej bramki.

"Biała Gwiazda" miała swoją szansę. Zdenek Ondrasek delikatnie musnął piłkę głową i nie trafił w światło bramki.

Joseph Colley uderzył Marca Guala i został upomniany przez sędziego. Zawodnicy Piotra Nowaka wywalczyli stały fragment gry, a Martin Pospisil fatalnie dośrodkował.

Miejscowi zbliżali się do pola karnego Jagiellonii Białystok. Na lewej stronie boiska Dor Hugi walczył o piłkę z Kacprem Tabisiem i zanotował stratę.

Martin Pospisil zagrywał z głębi pola w kierunku Diego Carioki. Joseph Colley wyczuł jednak intencje rywala i nie pozwolił mu dojść do głosu.

Znakomita atmosfera na stadionie przy Reymonta. Podopieczni Jerzego Brzęczka mogą liczyć na głośny doping swoich kibiców.

To arcyważny mecz dla Wisły Kraków. Gospodarze próbują zaskoczyć piłkarzy Jagiellonii Białystok i już wymieniają podania przed polem karnym.

Spotkanie Wisła Kraków - Jagiellonia Białystok poprowadzi Daniel Stefański z Bydgoszczy.

Po długiej przerwie Jesus Imaz wrócił do kadry Jagiellonii:

Niespodzianka. Michal Skvarka w "jedenastce" Wisły Kraków:

Wisła Kraków gra o życie i traci w tabeli pięć oczek do Jagiellonii Białystok, która też nie jest pewna utrzymania w PKO Ekstraklasie. Początek konfrontacji już o godz. 20:00.

Zespół Piotra Nowaka jest uznawany za faworyta dzisiejszego spotkania. Przypomnijmy, że jesienią Jagiellonia wygrała 3:1 z Wisłą Kraków w Białymstoku