Koniec meczu! Legia rozbiła Jagiellonię 5:2, a bohaterem meczu został Josue, który ustrzelił hat-tricka.

Imaz w poprzeczkę, a dobitka z linii bramkowej również obiła obramowanie!

Końcówka meczu. Więcej goli nie przewidujemy.

Doliczone 4 minuty.

Sokołowski spróbował swoich sił. Przestrzelił.

Fantastycznie z dystansu przymierzył Gual, lecz piłka nieznacznie minęła okienko bramki.

Nieudany strzał Picha.

Bolesną lekcję otrzymali dziś od Legii gracze Jagiellonii.

Z dystansu pomylił się Josue.

Niewiele zmienia ta bramka. Legia dzieli i rządzi.

Powinno być 1:6! Alomerović nie dał się pokonać Josue w sytuacji sam na sam!

Strzał Imaza mizerny jak cała Jagiellonia.

Dla Jagiellonii lepiej by było, gdyby ten mecz się skończył. Jest 1:5, a gdyby było 1:7, to gospodarze nie mogliby narzekać. Do końca meczu około kwadrans.

Sprzed pola karnego nad poprzeczką przymierzył Slisz.

Ależ pomylił się Imaz! Fatalne pudło Hiszpana z najbliższej odległości!

Ambicji Jagiellonii nie można odmówić, jednak to za mało, by wyrwać dzisiaj jakieś punkty.

Tym razem Charatin doszedł do strzału głową, lecz chybił.

Dublet mógł ustrzelić Nawrocki! Obrońca trafił w poprzeczkę po wrzutce Josue!

Carlitos chciał poszukać swojego gola i oddał kąśliwy strzał. Piłka odbiła się od Matysika i minęła słupek.

Nastić dośrodkował z rzutu rożnego, lecz Cernych nie zdołał oddać strzału.

Jaga jeszcze próbuje zerwać się do ataku, ale wydaje się, że jest to akt rozpaczy.

Gual posłał świetne podanie do Imaza, który pokonał Tobiasza. Po krótkiej konsultacji z wozem VAR gol nie został uznany. Hiszpan był na spalonym.

Od momentu gola na 1:1 Jagiellonia nie ma nic do powiedzenia. Niemożliwym jest, żeby Legia wyjechała z Białegostoku bez kompletu punktów.

Decyzja zmieniona, nie ma rzutu karnego!

Damian Sylwestrzak biegnie jeszcze do monitora.

Rzut karny dla Legii! Nastić sfaulował Rosołka.

Mladenović ruszył do prostopadłej piłki, ale był na spalonym.

Jagiellonia nie mogła gorzej wejść drugą połowę. Wszystkie założenia wzięły w łeb.

Gramy dalej!

Do przerwy Legia prowadzi z Jagiellonią 3:1.

Jędrzejczyk ucierpiał po starciu z Cernychem.

Puerto doszedł do strzału głową po wrzutce z rzutu rożnego, ale do bramki brakowało całkiem sporo.

Jaga nie potrafi odpowiedzieć. Ciężkie zadanie będzie miał w szatni Maciej Stolarczyk.

Doliczone 8 minut.

Carlitos tańczył w polu karnym, lecz jego strzał został zablokowany.

Jaga błyskawicznie przebyła drogę z nieba do piekła. Z dobrej gry i prowadzenia pozostały tylko wspomnienia.

Jagiellonia zdecydowanie spuściła z tonu. Podłamani są gospodarze.

Rosołek obił słupek! Do dobitki dopadł jeszcze Carlitos, a Jagę uratował Alomerović!

Płaski strzał Kapustki. Spokojna interwencja Alomerovicia.

W odpowiedzi przymierzył Cernych, Tobiasz odbił piłkę przed siebie. Swojego bramkarza zaasekurował Mladenović.

Celny strzał Carlitosa, ale Alomerović nie miał żadnych problemów z interwencją.

Będzie okazja dla Legii z rzutu wolnego.

Niewiele zapowiadało taki obrót spraw, ale Legia błyskawicznie wyszła na prowadzenie. Czekamy na reakcję Jagiellonii.

Uderzenie Rosołka poleciało ponad poprzeczką.

Gual wpadł w pole karne, ale wygonił się pod linię końcową i próba wycofania piłki do kolegi spaliła na panewce.

Spróbował Nene, lecz zbyt lekko, by zaskoczyć Tobiasza.

W odpowiedzi Nastić uderzył na bramkę i został zablokowany.

Legia próbuje zaatakować i przenieść ciężar gry pod pole karne Jagi.

Carlitos tym razem celnie, jednak w środek bramki. Alomerović broni bez problemu.

Kapustka przymierzył sprzed pola karnego, lecz trafił w Puerto.

Długie podanie posłał Rose, ale żaden z kolegów nie był w stanie do niej dojść.

Jagiellonia zasłużyła na to prowadzenie. Gospodarze wyszli odważnie na rywala i opłacało się.

Z dystansu uderzył Carlitos. Wysoko nad bramką.

Legia nie powąchała jeszcze okolicy pola karnego Jagi.

Tobiasz ratuje Legię! Imaz w sytuacji sam na sam nie zdołał zdobyć bramki!

Jagiellonia próbuje szybko zdobyć bramkę. Legia ma problemy z utrzymaniem się przy piłce.

Nastić długim podaniem szukał Imaza. Piłka w rękach Tobiasza.

Sędzia zezwolił na dalszą grę.

Mamy już 9. minutę, co oznacza, że pierwsza odsłona zostanie znacząco przedłużona.

I czekamy...

Czekamy...

Od razu mamy przerwę w grze. Powodem zadymienie boiska przez kibiców.

Do przodu ruszył Prikryl, ale faulował Mladenovicia.

Rozpoczęła Legia.

W pierwszym sobotnim meczu 15. kolejki PKO Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała 1:1 z Piastem Gliwice. Na ławce gliwiczan zadebiutował Aleksandar Vuković, były trener Legii.

Aleksandar Vuković cudu nie dokonał. Piast Gliwice zremisował z Koroną Kielce

Spotkanie poprowadzi Damian Sylwestrzak (Wrocław).

Przed Legią niezwykle trudne zadanie. Drużyna ze stolicy nie wygrała w Białymstoku od 2016 roku.

W bardzo ciekawie zapowiadającym się spotkaniu Jagiellonia Białystok podejmie Legię Warszawa. Pojedynek tych dwóch zespołów z reguły jest gwarancją sporych emocji.