Relacja na żywo
Vadis Odjidja-Ofoe podobno już łyknął co nieco z języka polskiego.
I tym sympatycznym akcentem zamykamy wieczór. Warszawa bawić się będzie jednak jeszcze bardzo długo.
A są też dziś w Warszawie i takie obrazki:
Na autobus - wiadomo - najlepiej czekać na przystanku
Spójrzmy jeszcze na Plac Zamkowy z miejsca, gdy opadł dym
I jeszcze jeden obrazek z serca piłkarskiej Polski.
Nasz człowiek też jest na miejscu. Mateusz Skwierawski nadaje prosto z Placu Zamkowego
A wracając na ziemię, paradowanie z flagą Lechii Gdańsk w wykonaniu prezesa nie było jedyną niedzielną wpadką TVP. Pojawił się też problem z transmisją meczu Legia - Lechia. Co o tym myślicie?
Cóż powiedzieć... Te zdjęcia robią wrażenie.
A my mamy jeszcze dla was ciekawy obrazek ze szczytu autobusu zanim ten dojechał na Plac Zamkowy.
Artur Jędrzejczyk chyba ten mistrzowski tytuł przeżywa w warszawskim zespole najmocniej.
Tak wygląda szczęśliwy autobus nowych mistrzów Polski:
A piłkarze dotarli już na metę. Są na Placu Zamkowym
Razem z drużyną na Plac Zamkowy jadą też kibice.
Dzięki Peryskopowi możemy "na żywo" oglądać płonący Plac Zamkowy.
[quote]
[/quote]
A z niecodziennych obrazków warto jeszcze zobaczyć, jak reportera TVP Filipa Czyszanowskiego potraktował kapitan Legii Jakub Rzeźniczak.
Co ciekawe, podczas samego meczu zdrowiem ryzykował prezes TVP Jacek Kurski, który na trybunie stadionu przy Łazienkowskiej paradował z flagą... Lechii Gdańsk.
Tłum rośnie. Zobaczcie sami:
[video=QqobqZ6hOW8]
Trudno napisać inaczej niż: "Plac Zamkowy płonie". Podobne obrazki widać w Warszawie co roku podczas Marszu Niepodległości.
I jeszcze ujęcie z "innej kamery". Piłkarzy jeszcze nie ma, ale kibice już się bawią.
Król Zygmunt już otoczony. Czeka go trudna noc
Zawodnicy kilka minut temu ruszyli autokarem ze stadionu. A na warszawskiej "starówce" już jest tłum, tam już od dawna się dzieje.
Legia Warszawa po raz czwarty w ciągu pięciu ostatnich sezonów zdobyła mistrzostwo kraju. Wystarczył bezbramkowy remis z Lechią Gdańsk. I dziś - jak to często mówią telewizyjni komentatorzy - "Warszawa nie położy się wcześnie spać". Będziemy wam pokazywać to, co dzieje się na ulicach stolicy.