KMŚ. Media po triumfie Bayernu Monachium. "Doskonały sześciopak"
Bayern Monachium wygrał wszystko, co było do wygrania. Triumfem nad Tigres UANL (1:0) przypieczętował swoją absolutną dominację, zwyciężając w Klubowych Mistrzostwach Świata. Media wyliczyły kolejne rekordy niemieckiej ekipy.
Dominika Pawlik
"Kicker": "Z cierpliwością i Pavardem"
"To szósty tytuł klubu. Bayern dzięki Pavardowi został Klubowym Mistrzem Świata" - podsumował serwis kicker.de. Jedyna bramka w meczu padła w 59. minucie, a jej autorem był Benjamin Pavard. Choć tym razem na listę strzelców nie wpisał się Robert Lewandowski, to miał swój udział przy golu Francuza. "Lewandowski był mocno zaangażowany w grę. Po ładnym dośrodkowaniu Kimmicha nie udało mu się pokonać bramkarza. Piłkę dobił jednak Pavard, trafiając w pustą bramkę" - czytamy.
Polub Piłkę Nożną na Facebooku
WP SportoweFakty
Zgłoś błąd
Komentarze (5)
-
MKSKorona1973 Zgłoś komentarzCzapki z głów przed Bayernem, nie jestem fanem żadnej z zagranicznych zespołów ale za wyrównanie rekordu Barcelony szacunek.
-
Livbar Zgłoś komentarzKomentatorzy TVP mądrzejsi mimo , że VAR stwierdził, że Robert nie był na spalonym oni nadal mówili że był. W TVP nawet dobrzy komentatorzy dostają małpiego rozumu.
-
Aga3333 Zgłoś komentarzi dobrze, niech chlopak sie cieszy ze gra dla Bayernu, w Polsce by placil podatek nie tylko od dochodow ale od kazdej bramki strzelonej.