Reprezentacja Polski ma rozegrać mecze towarzyskie z Mołdawią i Nową Zelandią. Informację tę podał Przegląd Sportowy Onet. Spotkanie z Mołdawią odbędzie się 5 lub 6 czerwca, a z Nową Zelandią 9 października.
Mecz z Mołdawią będzie szczególny, ponieważ Polacy mają szansę na rewanż za porażkę 2:3 w eliminacjach Euro 2024. Była to jedna z największych kompromitacji w historii polskiej piłki. W rewanżu na PGE Narodowym Biało-Czerwoni zdołali jedynie zremisować 1:1.
Spotkanie z Nową Zelandią to pierwsza taka konfrontacja od 2002 r., kiedy to Polska wygrała 2:0. Wcześniej, w 1999 r., Polacy pokonali Nową Zelandię w rzutach karnych podczas Pucharu Króla Tajlandii.
ZOBACZ WIDEO: To rzadki widok. Gwiazda futbolu była przerażona
Selekcjoner Michał Probierz podkreśla, że mecze towarzyskie są okazją do wdrożenia nowych zawodników. - W poprzednim roku graliśmy bardzo dużo meczów z topowymi zespołami, a teraz musimy popatrzeć też na to, żeby paru zawodników móc spokojnie wdrożyć - powiedział Probierz.
Oba mecze towarzyskie odbędą się w Polsce, jednak lokalizacje nie zostały jeszcze potwierdzone. Spotkania te będą ważnym elementem przygotowań do eliminacji mistrzostw świata 2026.
Biało-Czerwoni zaczną walkę o bilety na mundial za niespełna dwa miesiące. 21 marca zmierzymy się z Litwą, a trzy dni później z Maltą. Oba spotkania zostaną rozegrane w Polsce. Naszymi grupowymi rywalami są także Finlandia oraz Hiszpania lub Holandia.
Ciebie to powinno się na taczce wywieść.
Pytanie gdzie są kibole ???
Za prezesa laty jak było źle to stadion Czytaj całość
Tytuł jak gdyby nie było chętnych. Ciekawe czy pytali Wyspy Owcze???