W tym artykule dowiesz się o:
Niemcy w finale mistrzostw Europy do lat 21
Po 120 minutach półfinału Anglia-Niemcy był remis 2:2. W serii "11" bohaterem został Julian Pollersbeck - niemiecki bramkarz obronił dwa rzuty karne, a po jego drugiej paradzie on i jego koledzy rozpoczęli świętowanie.
Dziennik "Bild" zwraca uwagę na trick zastosowany przez bramkarza - w getrach miał on schowaną karteczkę ze ściągawką dotyczącą sposobu wykonywania "11" przez Anglików, co wychwyciły kamery.
"Trick Pollersbecka! To nasz nowy bohater" - donosi największa niemiecka gazeta. Wspomina także, że ten sam trick podczas MŚ w 2006 roku zastosował Jens Lehmann w ćwierćfinale Niemcy - Argentyna.
Pollersbeck: Ściąga mi pomogła
Ten sam dziennik publikuje wypowiedź bramkarza Hamburgera SV.
- Miałem przy sobie notatki i w decydującym momencie mi pomogły. Dobrze, że zdecydowałem się ich użyć. Jestem bardzo szczęśliwy, że awansowaliśmy do finału - powiedział 22-latek.
Dodajmy, że piłkarzowi ściągę przekazał trener bramkarzy reprezentacji Niemiec U-21, były znakomity golkiper, Andreas Koepke.
Sport1: Dramat w rzutach karnych, Niemcy w finale!
Serwis telewizji Sport1 nie ukrywa radości z faktu awansu swojej młodej drużyny do finału turnieju rozgrywanego w Polsce.
"Nasza drużyna pokonała Anglię po niezwykle emocjonującym spotkaniu. Ozdobą meczu były rzuty karne, w których na bohatera wyrósł nasz bramkarz Julian Pollersbeck. Gary Lineker rzucił na swój zespół prawdziwą klątwę" - pisze serwis, wspominając słynne słowa byłego angielskiego napastnika o tym, że na końcu i tak wygrywają Niemcy.
"kicker": Lepiej być nie może
Magazyn "kicker" przekonuje, że reprezentacji Niemiec nie mogło przydarzyć się nic lepszego niż zwycięstwo po tak dramatycznym boju. Zwraca jednak uwagę, że do końcowego triumfu pozostał jeszcze jeden mecz.
- Jesteśmy w finale po znakomitym występie Juliana Pollersbecka, który zachwycił w serii "11". Po meczu piłkarze świętowali na środku boiska, jednak nie mogą się w tym zatracić. To pełnego sukcesu brakuje jeszcze jednego zwycięstwa - czytamy.
Sportal.de: Bajka wciąż trwa
Serwis sportal.de nie ma wątpliwości, że Niemcy zasłużyli na awans do finału.
"W decydującym momencie nasza drużyna okazała się silniejsza psychicznie od Anglików. Udowodniliśmy, że jesteśmy lepsi" - czytamy.
Serwis cytuje też słowa trenera kadry U-21 Stefana Kuntza. - Chcieliśmy sprawić, by rodacy byli dumni z nas. Udowodniliśmy, że jesteśmy zespołem światowej klasy - powiedział były snajper reprezentacji Niemiec.
ZOBACZ WIDEO Getafe wraca do Primera Division. Zobacz skrót meczu z CD Tenerife [ZDJĘCIA ELEVEN]