Łukasz Broź (Legia Warszawa)
Na mecz z Lechem Poznań (2:1) Wrócił do "11" Legii, ponieważ za kartki nie mógł zagrać Bartosz Bereszyński, na którego wcześniej stawiał Jacek Magiera. I Broź dał trenerowi poważne argumenty do tego, by na dłużej zagościć w wyjściowym składzie. 31-latek rozegrał naprawdę solidne zawody, a do tego to po jego akcji mistrz Polski strzelił zwycięskiego gola.
Polub Piłkę Nożną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (1)
-
_smigol_ Zgłoś komentarz
Zdecydowanie brakuje Marciniaka z legi.