W tym artykule dowiesz się o:
Po meczu z Islandią na Euro 2016 doszło do nieprzyjemnej sytuacji. Cristiano Ronaldo zakpił z rywali mówiąc:
- Oni się cieszyli po meczu, jakby wygrali mistrzostwo świata. To w sumie normalne. Ale oni nie próbowali strzelać, tylko obrona, obrona, obrona i kontra. Moim zdaniem to jest mała mentalność. Dlatego oni nic nie wygrają.
Portugalia zaledwie zremisowała z Islandczykami 1:1, a wściekły Ronaldo swoją złość próbował wyładować na rywalach już po meczu. Spekulowało się również, że nieelegancko odniósł się do samego zawodnika Arona Gunnarssona, pytając go "kim ty jesteś?".
Kolejny raz rozczarowany Ronaldo dał upust swoim emocjom podczas meczu Primera Division. Miał grozić palcem kibicom Królewskich w 2015 roku, kiedy jego drużyna przegrywała z Rayo Vallecano 1:2. Ostatecznie to spotkanie wygrała aż 10:2, a Ronaldo strzelił dwie bramki. Po meczu pozostał jednak niesmak.
ZOBACZ WIDEO Animacja niewykorzystanego karnego Ronaldo (źródło TVP)
{"id":"","title":"","signature":""}
Kiedy Pedro Rodriguez strzelił bramkę na 3:1 w dwumeczu Barcelony z Realem Madryt w sezonie 2011/2012 w Pucharze Króla, Ronaldo wyglądał jakby miał zaraz wybuchnąć płaczem. Portugalczyk mocno przeżywa spotkania z największym rywalem Realu.
Ronaldo desperacko walczy z Lionelem Messim o koronę króla strzelców i w ich rywalizacji liczy się każdy gol. Tymczasem w 2015 roku w pojedynku z Almerią Alvaro Arbeloa tuż przed nim zgarnął piłkę i wpakował ją do siatki. Wściekły Portugalczyk kopnął z impetem futbolówkę, nawet nie gratulował obrońcy, tylko pokręcił głową z wyraźnym niezadowoleniem.
Kolejny raz Ronaldo był mocno rozczarowany, że to nie on strzelił gola. Znów miało to miejsce w 2015 roku, gdy po strzale Portugalczyka piłka została wybita z linii bramkowej, ale po chwili Gareth Bale już trafił do siatki rywali. Kamera uchwyciła tylko jak Ronaldo machnął niezadowolony ręką i nawet nie poszedł pogratulować bramki Walijczykowi.
Kolejne spotkanie z FC Barcelona. Tym razem trafienie Gonzalo Higuaina nie zostało zaliczone, ale Portugalczyk po spotkaniu nie omieszkał skomentować decyzji arbitrów.
- Bardzo trudno jest pokonać klub, który otrzymuje pomoc z zewnątrz. To jest po prostu misja nie do zrealizowania. Trzeba żyć z tymi nieprawidłowościami - powiedział.
Przed meczem Ligi Mistrzów, na konferencji prasowej, jeden z dziennikarzy zapytał Ronaldo, dlaczego nie potrafi strzelić gola w spotkaniu wyjazdowym. Obrażony Portugalczyk odpowiedział bardzo krótko po czym bez słowa opuścił salę konferencyjną.
Po niepowodzeniu w meczu z Austrią, kiedy Portugalia zremisowała 0:0, a Ronaldo nie strzelił karnego, na murawę wbiegł jeden z kibiców. Chciał zrobić sobie zdjęcie z Portugalczykiem, ale został złapany przez ochronę. Ronaldo jednak zainterweniował i pozwolił fanowi na dokończenie swojej misji.