W tym artykule dowiesz się o:
Zlatan Ibrahimović (Paris Saint-Germain)
Szwed jest jednym z najlepszych strzelców w historii Ligi Mistrzów. W 113 dotychczasowych występach zdobył 44 bramki, co daje mu 9. miejsce na liście najskuteczniejszych zawodników w historii rozgrywek.
"Ibra" zdobywał w Lidze Mistrzów bramki dla sześciu różnych klubów, ale nigdy nie sięgnął z nimi po końcowy triumf. Jeśli wierzyć temu, że po sezonie opuści PSG, teraz ma ostatnią szansę na to, by do bogatej kolekcji trofeów dorzucić to za wygranie Ligi Mistrzów.
Hulk (Zenit St. Petersburg)
Chociaż to Artiom Dziuba jest najskuteczniejszym zawodnikiem Zenita Sankt Petersburg w rozgrywkach Ligi Mistrzów (w klasyfikacji strzelców zajmuje trzecie miejsce, w sześciu występach zdobył sześć goli i o jedno trafienie ustępuje drugiemu w zestawieniu Robertowi Lewandowskiemu), to bezsprzecznie największą gwiazdą rosyjskiej drużyny jest Brazylijczyk Hulk.
Dysponujący potężnym uderzeniem i masywną sylwetką piłkarz w czterech pierwszych kolejkach strzelił trzy gole i zaliczył cztery asysty. Później zwolnił tempo, ale zawodnikom Benfiki Lizbona - rywala Zenita w 1/8 finału - już może śnić się w nocnych koszmarach.
Thomas Mueller (Bayern Monachium)
Drugi strzelec Bayernu w Lidze Mistrzów. Niemiec może poszczycić się pięcioma trafieniami na koncie. Świetnie współpracuje z Robertem Lewandowskim, o czym świadczą ich statystyki z Bundesligi.
Robert Lewandowski i Thomas Mueller po 21 kolejkach mają na koncie łącznie 36 goli i jest to najlepszy wynik w 53-letniej historii najwyższej klasy rozgrywkowej w Niemczech.
Neymar (FC Barcelona)
Król strzelców (10 goli) poprzedniej edycji Ligi Mistrzów w tym sezonie korony raczej na głowę nie włoży, ponieważ po fazie grupowej ma na koncie tylko dwie bramki, ale priorytetem dla Brazylijczyka i całej Barcelony jest teraz zapisanie się w historii futbolu jako pierwszy zespół, który wygra Ligę Mistrzów dwa razy z rzędu.
Neymar zagrał w Champions League do tej pory 27 razy, a na koncie ma 16 bramek i dziewięć asyst - w przeliczeniu na minuty jest gwarantem gola co 89 minut!
Mesut Oezil (Arsenal Londyn)
Andrea Pirlo powiedział o nim niedawno, że "jest najbardziej kreatywnym piłkarzem w Europie" - takie słowa z ust kogoś takiego jak Pirlo to największy komplement.
Reprezentant Niemiec w pełni jednak zasłużył na takie uznanie. Jego ligowy dorobek w bieżącym sezonie to już 17 asyst w zaledwie 24 występach - jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to pobije rekord Premier League ustanowiony przez Thierry'ego Henry'ego (20).
W 1/8 finału Arsenal zmierzy się z Barceloną. Jeśli Kanonierzy mają awansować do kolejnej rundy, to może ich tam wprowadzić tylko geniusz Oezila.
Robert Lewandowski (Bayern Monachium)
Robert Lewandowski w tym sezonie Ligi Mistrzów błysnął skutecznością. Polak jest samodzielnym wiceliderem klasyfikacji strzelców i ustępuje tylko Cristiano Ronaldo! "Lewy" to najlepszy strzelec Bayernu i w tej chwili główny rywal dla zawodnika Realu Madryt.
W sześciu występach Lewandowski zdobył aż siedem bramek i to jego najlepszy sezon pod tym względem. Bayern Monachium w 1/8 finału Champions League zmierzy się z Juventusem Turyn. Czy "Lewy" zdoła dogonić Portugalczyka z Realu Madryt, do którego traci cztery gole?
Reprezentant Polski aktualnie jest w wyśmienitej formie. Ma za sobą pięć oficjalnych występów w 2016 roku. W czterech z nich zdobywał po dwie bramki i ogółem jest autorem 80 procent wszystkich trafień Bayernu Monachium na początku rundy wiosennej.
Paulo Dybala (Juventus Turyn)
Wschodząca gwiazda futbolu dopiero w tym sezonie zadebiutowała w Lidze Mistrzów. Latem Juventus zapłacił za mającego polskie korzenie napastnika Palermo aż 32 mln euro i w Serie A ten 23-latek pokazuje, że wart był każdego eurocenta. W 24 dotychczasowych występach zdobył już 13 bramek i zaliczył osiem asyst.
W Lidze Mistrzów na razie wiedzie mu się słabiej, bo wciąż czeka na premierowego gola w tych rozgrywkach. W fazie grupowej wystąpił we wszystkich sześciu meczach i piłki do siatki rywali nie posłał, ale to, że odpali i w Champions League, jest tylko kwestią czasu.
Manuel Neuer (Bayern Monachium)
Bezsprzecznie najlepszy dziś bramkarz świata zna już smak triumfu w Lidze Mistrzów - wygrał ją w sezonie 2012/2013 z Bayernem Monachium. W kolejnych edycjach Bayern zatrzymywał się na półfinałach - najpierw nie sprostał Realowi Madryt, a potem Barcelonie.
Neuer jest w pierwszej "10" golkiperów z największą liczbą czystych kont w Champions League. Nie puścił ani jednej bramki w 30 z 76 dotychczasowych występów. W bieżącej edycji wystąpił w pięciu meczach - w trzech z nich nie dał się pokonać, a w dwóch pozostałych skapitulował trzy razy.
Cesc Fabregas (Chelsea Londyn)
Jeśli Chelsea ma kosztem PSG awansować do ćwierćfinału, to Hiszpan musi być w formie z poprzedniego sezonu. Jeśli tak się stanie, to żadna obrona nie będzie w stanie oprzeć się jego podaniom.
Król asyst poprzedniego sezonu Premier League (19) ma w CV triumfy we wszystkich możliwych rozgrywkach poza właśnie Ligą Mistrzów, a w finale Champions League zagrał do tej pory tylko raz - w sezonie 2005/2006 jego Arsenal uległ w decydującym meczu Barcelonie.
Luis Suarez (FC Barcelona)
Były trener Suareza Brendan Rodgers stwierdził, że dla niego Urugwajczyk ma wszystkie predyspozycje do tego, aby być najlepszym piłkarzem na świecie. W Lidze Mistrzów w tym sezonie jest najlepszym strzelcem Barcelony.
Urugwajczyk wystąpił w pięciu meczach fazy grupowej, a jego bilans to pięć bramek i trzy asysty. Gwiazdor Dumy Katalonii strzelał gole i asystował w czterech z pięciu występów, a "pusty przebieg" zaliczył tylko w pierwszym meczu z BATE Borysów.
W weekendowym meczu FC Barcelony Luis Suarez popisał się hat-trickiem i w klasyfikacji Złotego Buta plasuje się tuż za Gonzalo Higuainem. Urugwajczyk aktualnie jest także najskuteczniejszym piłkarzem Primera Division.
Cristiano Ronaldo (Real Madryt)
Portugalczyk jest liderem klasyfikacji strzelców Ligi Mistrzów. Na swoim koncie ma aż 11 goli, dzięki czemu pobił rekord fazy grupowej Champions League, który sam ustanowił w edycji 2013/2014. Zagrał w pełnym wymiarze czasowym we wszystkich sześciu meczach. Do swojego dorobku bramkowego dołożył trzy asysty.
CR7 to jeden z najlepszych zawodników w dziejach piłki nożnej. Znają go wszyscy - nawet ci, którzy nie do końca interesują się futbolem. Kolekcjoner bramek i kolejnych rekordów.
Lionel Messi (FC Barcelona)
Piłkarski geniusz. Podobnie jak Cristiano Ronaldo jest znany wszystkim. 28-latek jest związany z Barceloną od 2001 roku, a w I zespole zadebiutował trzy lata później. Rozegrał dla Dumy Katalonii już łącznie 511 spotkań, w których zdobył 437 bramek, co czyni go najskuteczniejszym zawodnikiem w historii klubu. Messi sięgnął z Barceloną po 26 różnych trofeów.
Mocno wątpliwe jednak, aby w tym sezonie Argentyńczyk powalczył o koronę króla strzelców Ligi Mistrzów. Stracił część sezonu z powodu kontuzji, w tej edycji elitarnych rozgrywek zdobył trzy gole.
W 1/8 finału Ligi Mistrzów FC Barcelona zmierzy się z Arsenalem.