W tym artykule dowiesz się o:

Wojciech Fabisiak (Zagłębie Sosnowiec, 1*) - zachował czyste konto w pojedynku beniaminków. Po tym, jak Dawid Ryndak zdobył gola dla Zagłębia Sosnowiec, Rozwój Katowice zaczął mocno napierać i szukać wyrównania. W tym momencie Fabisiak zaczął bronić kapitalnie, zatrzymał kilka groźnych uderzeń. Zagłębie dowiozło skromne prowadzenie do końca i wskoczyło na 5. miejsce w tabeli.
* - nominacje do "11" kolejki

Przemysław Stolc (Arka Gdynia, 1) - zachował zimną krew i strzałem z rzutu karnego zdobył swojego pierwszego gola w barwach Arki Gdynia. Wyrównał tym samym wynik meczu z Olimpią Grudziądz i dodał zespołowi energii do dalszego ataku. Dobrze wyglądał również na własnej połowie.

Krzysztof Nykiel (Zawisza Bydgoszcz, 1) - nowy lider zagrał na zero w Chojnicach, choć gospodarze atakowali ze zdwojoną siłą w drugiej połowie. Nykiel trzymał formację obronną w ryzach i po jego dośrodkowaniu Sylwester Patejuk miał doskonałą szansę na zdobycie gola.

Oliver Praznovsky (GKS Katowice, 1) - nie popełniał błędów w obronie w wyjazdowym pojedynku z Drutex-Bytovią Bytów, a kiedy miał piłkę przy nodze, wiedział jak umiejętnie wprowadzić ją do gry. Nie można oczywiście zapomnieć o golu, którego zdobył po dośrodkowaniu Pietrzaka z rzutu rożnego.

Dawid Ryndak (Zagłębie Sosnowiec, 1) - zdobył gola nie tylko przepięknego, ale również ważnego, który dał Trójkolorowym zwycięstwo w Katowicach. Nagrodził się w ten sposób za rzetelną pracę na skrzydle od początku do końca spotkania.

Michał Nalepa (Arka Gdynia, 2) – w poprzednich meczach ratownik Arki Gdynia. Równie dobrze zaprezentował się w potyczce z Olimpią Grudziądz. Dyrygował grą zespołu, zanotował asystę, a ponadto potrafił przyspieszyć grę w środku pola. Był blisko zdobycia efektownego gola, który byłby znakomitym podsumowaniem występu.

Maciej Kowalczyk (MKS Kluczbork, 2) - grał na pozycji podwieszonego napastnika. Strzelił gola Sandecji Nowy Sącz, a także miał udział przy następnym. Często skupiał na sobie uwagę obrońców, którzy nie radzili sobie i uciekali się do fauli. Weteran boisk nie odstaje, a wręcz wyróżnia się w tym sezonie.

Sylwester Patejuk (Zawisza Bydgoszcz, 2) - razem z Micą stwarzali mnóstwo zagrożenia w starciu z Chojniczanką Chojnice. Od początku meczu pachniało golem Patejuka, aż w końcu stał się faktem po pięknym rajdzie. Zawisza otworzył wynik, a były pomocnik Podbeskidzia i Śląska Wrocław był aktywny dopóki przebywał na boisku.

Paweł Tarnowski (Dolcan Ząbki, 2) - nie pierwszy raz był najlepszym zawodnikiem zespołu. Strzelił Chrobremu Głogów gola z rzutu karnego. Dał Dolcanowi dużo jakości w ofensywie. Tym razem zagrał w drugiej linii, więc miał więcej swobody w atakowaniu bramki przeciwnika.

Szymon Lewicki (Zawisza Bydgoszcz, 2) - samodzielny lider klasyfikacji strzelców ma już w dorobku osiem goli. Ostatniego z nich strzelił Chojniczance Chojnice po akcji, którą rozegrało trio Łukowski, Drygas i Igumanović. Lewicki był tradycyjnie skutecznym egzekutorem. Z takim napastnikiem Zawisza jest głównym pretendentem do awansu.

Grzegorz Goncerz (GKS Katowice, 2) - sześć goli na na koncie napastnik, który broni korony króla strzelców. W weekend Goncerz ustrzelił dublet w meczu z Drutex-Bytovią Bytów, a mógł zdobyć jeszcze kilka, następnych bramek. Był zdecydowanie najgroźniejszym zawodnikiem i wysłał nowemu trenerowi sygnał "można na mnie liczyć".

Ławka rezerwowych: Hieronim Zoch (Wigry Suwałki) - Mateusz Żytko (Pogoń Siedlce), Mateusz Żebrowski (Wigry Suwałki), Rashid Yussuff (Arka Gdynia), Łukasz Suchocki (Stomil Olsztyn), Mica (Zawisza Bydgoszcz), Mikołaj Lebedyński (Wisła Płock).