W tym artykule dowiesz się o:
Skala ocen 1-10 (wyjściowa 6):
Łukasz Fabiański - 7,0: Nie miał zbyt wiele pracy w pierwszej połowie. Praktycznie musiał tylko wyłapywać piłkę po dośrodkowaniach we własne pole karne. Po przerwie interweniował na raty po strzale z dystansu, na który zdecydował się Anthony Bardon. Jego czujność w 70. minucie sprawdził także Joseph Chipolina. To był dobry strzał i jeszcze lepsza interwencja. W ostatnim kwadransie spisywał się fantastycznie co najmniej trzy razy ratując nas przed stratą gola. W końcu skapitulował w 87. minucie, ale w tej sytuacji nie mógł nic więcej zrobić.
Paweł Olkowski - 4,0: Odpuścił krycie jednego z naszych rywali w 10. minucie, kiedy ten niepilnowany strzelał na naszą bramkę. Poza tym dużo niedokładnych zagrań, zwłaszcza w ofensywie. Prawa strona w naszym zespole funkcjonowała bardzo słabo.
Łukasz Szukała - 6,0: W pierwszej połowie bardzo aktywny pod bramką przeciwnika. Konto stoperów obciąża jednak bramka stracona z tak słabym zespołem, jak Gibraltar.
Kamil Glik - 5,0: Tym razem słabiej niż zazwyczaj. Do tego nie popisał się przy golu, którą strzelili nam nasi rywale.
Maciej Rybus - 7,0: W obronie praktycznie bez błędów, a do tego kilka ciekawych akcji w ofensywie. Wydaje się, że do końca eliminacji wywalczył sobie miejsce na lewej stronie defensywy.
Jakub Błaszczykowski - 4,0: Prosta strata na początku spotkania, która skutkowała groźną kontrą naszych rywali. Źle chyba dobrał buty, bo ślizgał się po boisku. Potem zniknął z pola widzenia. Strzelił jednak bramkę z rzutu karnego w 59. minucie.
Grzegorz Krychowiak - 8,0: W środku jak zwykle pewny swoich interwencji. W 56. minucie asystował przy trafieniu Milika. Zaliczył bardzo wiele odbiorów piłki. To było kolejne bardzo dobre spotkanie pomocnika hiszpańskiej Sevilli FC.
Krzysztof Mączyński - 6,0: Co prawda zaliczył kilka odbiorów, ale też wiele niedokładnych zagrań. Znów był mało widoczny na boisku.
Kamil Grosicki - 9,0: Najlepszy piłkarz meczu. Otworzył wynik spotkania wykorzystując dośrodkowanie Lewandowskiego. Bardzo aktywny od samego początku, czego efektem była druga bramka strzelona przez niego po fantastycznej akcji w 15. minucie. Asystował przy trafieniach Milika i debiutanta, Bartosza Kupustki. To był jego dzień.
Arkadiusz Milik - 7,0: Fatalne pudło w 7. minucie meczu, kiedy to z kilku metrów nie trafił w światło bramki. Później także nie wykorzystał paru szans, aż w końcu asystował przy bramce Lewandowskiego. Przełamał się dopiero w 56. minucie, a poprawił w 72. minucie.
Robert Lewandowski - 8,0: Zanotował piękną asystę przy pierwszej bramce, idealnie dośrodkowując do Kamila Grosickiego. W 19. minucie popisał się kapitalnym strzałem zza pola karnego. Chwilę później nie wykorzystał jednak doskonałej okazji mając przed sobą tylko bramkarza. Zawodnik tej klasy co on musi takie szanse wykorzystywać - tak jak i tę na samym początku drugiej połowy. Często jednak cofał się i rozgrywał piłkę, stwarzając okazje partnerom z drużyny. Zdobył dwa gole, asystował i wywalczył rzut karny.
Rezerwowi:
[tag=33723]
Bartosz Kapustka[/tag] - 7,0: Wszedł na boisko w 62. minucie zmieniając Jakuba Błaszczykowskiego. Dziesięć minut później znalazł się w polu bramkowym i skutecznie dostawił stopę do dośrodkowania fantastycznego dziś Kamila Grosickiego.
Piotr Zieliński - 5,0: Na boisku zameldował się 65. minucie. Nic wielkiego nie pokazał.
Sebastian Mila - Wszedł na boisko w 87. minucie i grał zbyt krótko, aby go ocenić, chociaż nie popisał się przy bramce straconej przez Polaków.