Renomowane kluby na drodze Legii. Z kim zmierzy się wicemistrz Polski?

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Legia Warszawa rywalizować będzie w grupie D Ligi Europy. Wicemistrzowie Polski wpadli na SSC Napoli, Club Brugge i FC Midtjylland. Bezsprzecznym faworytem grupy D jest drużyna z Włoch, ale i pozostałych ekip nie można lekceważyć.

1
/ 4

Awans do Ligi Europy 2015/2016 jest dla Legii Warszawa czwartym w historii, a trzecim z rzędu. Pierwszy raz do fazy grupowej tych rozgrywek Wojskowi dostali się w sezonie 2011/2012 po dramatycznym dwumeczu ze Spartakiem Moskwa i już w pierwszej edycji dotarli do 1/16 finału, gdzie musieli uznać wyższość Sportingu Lizbona. Drugi raz z grupy wyszli w poprzednim sezonie, a w 1/16 finału przegrali z Ajaksem Amsterdam. [ad=rectangle] Teraz w drodze do fazy grupowej Ligi Europy 2015/2016 Wojskowi wygrali wszystkie sześć meczów eliminacyjnych. Z drużyn, które awansowały do Europa League, a które w kwalifikacjach rozegrały co najmniej sześć spotkań, tylko Legia może pochwalić się takim bilansem.

Podopieczni Henninga Berga awansowali do fazy grupowej, pokonując kolejno rumuński FC Botosani (1:0, 3:0), albański FK Kukesi (2:1/3:0, 1:0) i ukraińską Zorię Ługańsk (1:0, 3:2). Pierwsze spotkanie Legii z Albańczykami zostało przerwane przy stanie 2:1 dla wicemistrzów Polski i zweryfikowane na 3:0 dla Legii. Co ciekawe, na 22 zespołów, które awans do Ligi Europy wywalczyły w kwalifikacjach, dwa zwycięstwa w IV rundzie eliminacji oprócz Legii odniosło tylko sześć drużyn: Borussia Dortmund, Slovan Liberec, Lech Poznań, Fenerbahce Stambuł, Viktoria Pilzno i Karabach Agdam.

Droga Legii Warszawa do fazy grupowej Ligi Europy 2015/2016:

[center]Runda[/center][center]Rywal[/center][center]I mecz[/center][center]II mecz[/center]
[center]II runda[/center][center]FC Botosani[/center][center]1:0 (d)[/center][center]3:0 (w)[/center]
[center]III runda[/center][center]FK Kukesi[/center][center]3:0* (w)[/center][center]1:0 (d)[/center]
[center]IV runda[/center][center]Zoria Ługańsk[/center][center]1:0 (w)[/center][center]3:2 (d)[/center]

* - mecz przerwany w 51. minucie przy wyniku 2:1 dla Legii   Legia Warszawa w poprzednich edycjach Ligi Europy:

[center]Edycja[/center][center]Bilans[/center][center]W grupie[/center][center]W fazie pucharowej[/center]
[center]2011/2012[/center][center]3-1-4[/center][center]2. miejsce[/center][center]1/16 finału[/center]
[center]2013/2014[/center][center]1-0-5[/center][center]4. miejsce[/center][center]-[/center]
[center]2014/2015[/center][center]5-0-3[/center][center]1. miejsce[/center][center]1/16 finału[/center]
[center]Ogółem:[/center][center]9-1-12[/center]
2
/ 4

SSC Napoli to teoretycznie najsilniejszy, bo losowany z I koszyka, rywal Legii Warszawa w fazie grupowej Ligi Europy. Liczący sobie 89 lat Azzurri to dwukrotni mistrzowie Włoch, którzy mają na koncie też jeden triumf w Pucharze UEFA. Najlepszy okres w historii neapolitańskiego klubu to "era Diego Maradony". Jeden z najlepszych piłkarzy wszech czasów występował na San Paolo w latach 1984-1991 i to właśnie on był głównym sprawcą wspomnianych sukcesów Napoli.

Po odejściu Maradony drużyna wypadła z czołówki Serie A, a w kolejnych latach udziałem klubu była nie tylko zapaść sportowa, ale i finansowa. W 2004 roku Napoli ogłosiło bankructwo, a za odnowę klubu wziął się ekscentryczny producent filmowy Aurelio De Laurentiis, który włada Napoli do dziś. Pod jego wodzą neapolitańczycy już w 2007 roku wrócili do Serie A. W pierwszych dwóch sezonach plasowali się w środku tabeli, by od edycji 2009/2010 nie wypaść z pierwszej "6" i miejsc gwarantujących udział w europucharach. Z kolei w sezonie 2012/2013 Napoli ustąpiło pola tylko Juventusowi Turyn, sięgając po wicemistrzostwo Włoch.

W dwóch poprzednich sezonach Napoli prowadził Rafael Benitez, który w czerwcu bieżącego roku opuścił południe Włoch na rzecz Realu Madryt. Jego miejsca na San Paolo zajął Maurizio Sarri, który wcześniej pracował m.in. w Empoli FC. Jako przedstawiciel Serie A Napoli nie musiało startować w el. Ligi Europy, więc na razie pod wodzą Sarriego rozegrało tylko jedno oficjalne spotkanie - na inaugurację nowego sezonu włoskiej ekstraklasy Azzurri ulegli 1:1 US Sassuolo.

Największą gwiazdą i kapitanem zespołu jest Marek Hamsik. 28-letni Słowak jest związany z Napoli już od 2007 roku. To właśnie na następcę Hamsika kreowany jest Ondrej Duda. Starcia w fazie grupowej Ligi Europy będą więc dobrą okazją do konfrontacji umiejętności słowackich pomocników.

W błękitnych barwach występują też m.in. mistrzowie świata Pepe Reina i Raul Albiol, reprezentanci swoich krajów Rumun Vlad Chiriches, Algierczyk Faouzi Ghoulam, Paragwajczyk Jonathan de Guzman, Kolumbijczyk Camilo Zuniga, Marokańczyk Omar El Kaddouri, Belg Dries Mertens, Argentyńczyk Gonzalo Higuain czy Włosi Manolo Gabbiadini i Lorenzo Insigne.

Do tej pory Napoli tylko raz rywalizował w rozgrywkach UEFA z polskim zespołem. W ćwierćfinale Pucharu Zdobywców Pucharu 1976/1977 Włosi ograli Śląsk Wrocław. W Polsce padł bezbramkowy remis, ale na swoim terenie Napoli wygrało 2:0.

3
/ 4

Club Brugge został założony w 1891 roku, a do jego największych sukcesów należy zaliczyć trzynaście mistrzostw Belgii i dwadzieścia jeden srebrnych medali krajowych rozgrywek. Ponadto Club Brugge jedenastokrotnie zdobywał Puchar i trzynaście razy Superpuchar Belgii. Już to powinno mówić samo za siebie, ale to nie koniec. Na arenie międzynarodowej największymi sukcesami Belgów był awans do finału Pucharu Europy Mistrzów Krajowych (dzisiejsza Liga Mistrzów) oraz dojście do finału Pucharu UEFA. Zespół w swojej historii miał także okazję występować fazie grupowej Ligi Mistrzów.

W sezonie 1978/79 na klub z Brugii w pierwszej rundzie Pucharu Europy trafiła Wisła Kraków. Po porażce w Belgii 1:2, ówczesny mistrz Polski wygrywając 3:1 odrobił straty na własnym stadionie i awansował do kolejnej fazy. W rozgrywkach Pucharu Zdobywców Pucharów 1991/92 z FC Brugge spotkał się GKS Katowice. Dwukrotnie - 1:0 i 3:0 - lepsza okazała się drużyna z Flandrii. W 2009 roku z Club Brugge los skojarzył Lecha Poznań, a stawką był udział w fazie grupowej Ligi Europy. W Polsce gospodarze zwyciężyli 1:0, podobnie jak w Belgii. Losy awansu rozstrzygnęły się w rzutach karnych, a lepsi okazali się piłkarze z Brugii.

Kolejny raz Club Brugge z polskim zespołem rywalizował w 2013 roku. 1 sierpnia na Stadionie Wrocław piłkarze Śląska po golu Sebino Plaku zwyciężyli 1:0. W rewanżu zielono-biało-czerwoni po doskonałym spotkaniu zremisowali 3:3 i awansowali do kolejnej rundy eliminacji Ligi Europy, w której zmierzyli się z Sevillą FC.

Kibice Śląska Wrocław podczas meczu w Brugii
Kibice Śląska Wrocław podczas meczu w Brugii

W tym sezonie Club Brugge stanął przed szansą gry w Lidze Mistrzów. Kto by pomyślał, że Belgowie tak podrażnią Manchester United golem zdobytym na Old Trafford. Drużyna Louisa van Gaala odpowiedziała siedmioma. W Manchesterze katem wicemistrza Belgii był Memphis Depay, a w rewanżu Wayne Rooney. Manchester United wszedł w tym dwumeczu w tryb demolka. Wynikiem 7:1 nie pozostawił złudzeń kibicom w Brugii.

Z klubem z Brugii od sierpnia 2013 roku związany jest Waldemar Sobota, który rozegrał dla niego 51 oficjalnych spotkań, w których zdobył sześć bramek i zaliczył osiem asyst. Do Belgii trafił ze Śląska Wrocław. Sobota w rundzie wiosennej minionego sezonu był wypożyczony z Club Brugge do FC St. Pauli. Rozegrał wówczas dla Piratów 10 spotkań, w których zdobył dwie bramki, a jego zespół uplasował się na 15. miejscu w 2. Bundeslidze. Na mocy umowy między klubami były reprezentant Polski będzie występował w klubie z Hamburga także do końca sezonu 2015/2016, a Piraci mają zagwarantowane prawo do wykupu reprezentanta Polski.

W ostatnich dniach wiele mówiło się o tym, że nowym piłkarzem Club Brugge ma zostać Karol Linetty. Pomocnik Lecha Poznań obserwował nawet z trybun spotkanie Belgów z Manchesterem United. Stadion Club Brugge od 1998 roku nowi nazwę Jan Breydelstadion, a wybudowany został w 1974 roku. Jego pojemność, to 29 042 miejsc. Boisko ma wielkość 106 na 68 metrów.

4
/ 4

Duńczyków z FC Midtjylland także nie warto jednak lekceważyć, bo w IV rundzie eliminacyjnej Ligi Europy pokonali angielski Southampton. To aktualny mistrz swojego kraju. W eliminacjach do Ligi Mistrzów Duńczycy rywalizowali najpierw z Lincoln Red Imps FC z Gibraltaru. Rywala pokonali 1:0 u siebie oraz 2:0 na wyjeździe.

W III rundzie eliminacji FC Midtjylland odpadł z APOEL-em Nikozja przegrywając na własnym stadionie 1:2, a na wyjeździe zwyciężając 1:0. Duńczycy w fazie grupowej Ligi Europy znaleźli się eliminując wspominane wcześniej Southampton. W pierwszym meczu rozgrywanym w Anglii zanotowano remis 1:1, a w rewanżu gospodarze zwyciężyli 1:0.

Aktualnie FC Midtjylland jest liderem tabeli duńskiej Superligi. W sześciu meczach zespół zgromadził 14 punktów, czterokrotnie zwyciężając i dwukrotnie remisując. FC Midtjylland jest dobrze znany bramkarzowi Patrykowi Wolańskiemu, który jest zawodnikiem tego klubu. Jego umowa z Duńczykami obowiązuje do 30 czerwca 2018 roku. O grze w tej drużynie Wolański może jednak tylko pomarzyć. W przeszłości piłkarzami tego klubu byli i inni Polacy - między innymi Arkadiusz Onyszko. Rywal Legii Warszawa to jednokrotny mistrz Danii, który triumf święcił w sezonie 2014/15. Klub założony został w 1999 roku w mieście Herning, a na zawodników tej drużyny mówi się "Wilki". FC Midtjylland po raz pierwszy będzie występować w fazie grupowej Ligi Europy.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (3)
Club Brugge
28.08.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Tylko proszę kibiców Legii,że jak juz przyjadą do Brugii, to niech nie zrobią takiego obciachu jak w Lokeren, kiedy zobaczą czarnoskórego...UEFA już zaciera ręce, bo bedzie miała znowu dobrego Czytaj całość
Sewlifx
28.08.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Legia nie ma szans z Napoli i Brugge.