W tym artykule dowiesz się o:
Pod wodzą Juergena Kloppa Borussia Dortmund rozegrała 318 oficjalnych spotkań, spośród których wygrała aż 180. W wielu z nich żółto-czarni nie dali żadnych szans rywalom i zaprezentowali strzeleckie festiwale. Niejedna efektowna wiktoria w Bundeslidze zapadła kibicom w pamięć, a wybór tych niezapomnianych nie należał do łatwych. [ad=rectangle] Wyselekcjonowaliśmy siedem meczów, spośród których pięć zakończyło się zwycięstwami żółto-czarnych, a w jednym musieli oni uznać wyższość przeciwnika. Trzy mecze odbyły się w ramach Ligi Mistrzów, a dwa w Pucharze Niemiec. Poza czołową siódemką znalazły się m.in. zwycięstwa nad Realem Madryt 2:1 oraz 2:0, triumf nad Arsenalem Londyn 2:1 na Emirates Stadium czy też wygrane pojedynki o Superpuchar Niemiec z Bayernem Monachium (4:2 i 2:0).
7. Borussia Dortmund - VfB Stuttgart 4:4 (1:0) 1:0 - Kagawa 33' 2:0 - Błaszczykowski 49' 2:1 - Ibisević 71' 2:2 - Schieber 77' 2:3 - Schieber 79' 3:3 - Hummels 82' 4:3 - Perisić 87' 4:4 - Gentner 90+2'
30 marca 2012 roku kibice na Signal-Iduna Park byli świadkami niezwykłych emocji. Aż do 71. minuty zanosiło się spokojne, jedno z wielu domowych zwycięstw żółto-czarnych, ale goście z Badenii-Wirtembergii w ciągu zaledwie dziewięciu minut zdobyli trzy gole i objęli prowadzenie!
Podrażnieni dortmundczycy za sprawą Matsa Hummelsa oraz Ivana Perisicia znów wypracowali sobie przewagę, ale rzutem na taśmę remis dla VfB Stuttgart uratował Christian Gentner. Końcowe 20 minut stało na bardzo wysokim poziomie i dostarczyło niespotykanych na co dzień wrażeń. Z pewnością był to jeden z najlepszych meczów Bundesligi w XXI wieku.
6. Bayern Monachium - Borussia Dortmund 1:1 (1:0, 1:1, 1:1), k. 0:2 1:0 - Lewandowski 29' 1:1 - Aubameyang 75'
Rzuty karne: X - Lahm (nie trafił w bramkę) 0:1 - Gundogan X - Alonso (nie trafił w bramkę) 0:2 - Kehl X - Goetze (Langerak obronił) X - Hummels (Neuer obronił) X - Neuer (strzelił w poprzeczkę)
Na szóstej pozycji umieściliśmy tegoroczną rywalizację w półfinale Pucharu Niemiec. Przeżywająca słaby okres Borussia jechała bez większych szans na Allianz Arena i rzeczywiście mogła mówić o bardzo dużym szczęściu, że na kwadrans przed końcem regulaminowego czasu gry przegrywała tylko różnicą jednego gola. Wówczas Manuela Neuera pokonał jednak Pierre-Emerick Aubameyang i o awansie musiała zadecydować seria rzutów karnych.
Jedenastki miały niecodzienny przebieg i zakończyły się happy endem dla BVB. Philipp Lahm oraz Xabi Alonso poślizgnęli się, posyłając piłkę obok słupka, Mario Goetze został powstrzymany przez Mitchella Langeraka, a Manuel Neuer huknął w poprzeczkę. Spośród dortmundczyków nie pomylili się Ilkay Gundogan oraz Sebastian Kehl i rzuty karne zakończyły się triumfem Borussii w stosunku 2:0 po dramacie Bayernu, który stracił szansę, by jako pierwszy zespół w historii trzy razy z rzędu triumfować w Pucharze Niemiec.
5. Borussia Dortmund - Bayern Monachium 1:2 (0:0) 0:1 - Mandzukić 60' 1:1 - Gundogan (k.) 68' 1:2 - Robben 89'
25 maja 2013 roku przeszedł do historii niemieckiego futbolu. Wówczas w meczu, którego stawką był Puchar Europy, czyli najbardziej prestiżowe klubowe trofeum na Starym Kontynencie, zmierzyły się dwa zespoły zza naszej zachodniej granicy. Pojedynek odbył się na Wembley, a fani BVB na występ swoich ulubieńców w finale LM czekali przez 15 lat.
Najważniejszy pojedynek w erze Juergena Kloppa Borussia przegrała. Nie ustępowała znacznie monachijczykom i potrafiła odpowiedzieć na bramkę Mario Mandzukicia. Wiele wskazywało na to, że dopiero dogrywka, a może nawet seria rzutów karnych, wyłoni triumfatora, jednak Franck Ribery na spółkę z Arjenem Robbenem wykorzystali moment nieuwagi defensywy Borussii i tym samym "Kloppo" nie wywalczył upragnionego trofeum.
4. Borussia Dortmund - Malaga CF 3:2 (1:1) 0:1 - Joaquin 25' 1:1 - Lewandowski 40' 1:2 - Eliseu 82' 2:2 - Reus 90+1' 3:2 - Santana 90+2'
Kiedy Borussia w ćwierćfinale LM (sezon 2012/2013) wylosowała hiszpańską Malagę, sądzono, iż bez większych problemów przejdzie do najlepszej "czwórki". Już pierwszy pojedynek pokazał jednak, że przedstawiciel Primera Division potrafi radzić sobie z żółto-czarnymi, a gdy w 82. minucie rewanżu Eliseu pokonał Weidenfellera i wyprowadził Malagę na prowadzenie, BVB znalazło się w beznadziejnym położeniu.
To, co wydarzyło się w doliczonym czasie gry na Signal-Iduna Park, będzie jeszcze długo wspominane. Najpierw do bramki Wilfredo Caballero trafił Marco Reus, a kilkadziesiąt sekund później kibice eksplodowali ze szczęścia, gdy Felipe Santana w podbramkowym zamieszaniu strzelił bramkę na 3:2. Radości w Dortmundzie nie było wówczas końca i nie zmącił jej nawet fakt, że gol Brazylijczyka nie powinien zostać uznany ze względu na spalonego.
3. Borussia Dortmund - Bayern Monachium 1:0 (0:0) 1:0 - Lewandowski 77'
W ostatnich latach walka o mistrzostwo Niemiec nie dostarcza kibicom nadmiernych emocji. Inaczej było w 2012 roku, kiedy na pięć kolejek przed końcem sezonu Borussia wyprzedzała Bayern tylko o trzy "oczka" i podejmowała drużynę z Bawarii. Było jasne, że porażka drużyny Juppa Heynckesa de facto przekreśli jej szanse na mistrzowską paterę.
Przed przerwą dominowali gospodarze, ale po zmianie stron Robben i spółka wyraźnie się przebudzili i Borussia znalazła się w tarapatach. Przetrwała jednak napór FCB, a w 77. minucie wyprowadziła cios - "Lewy" umiejętnie piętą zmienił tor lotu piłki uderzonej przez Kevina Grosskreutza i Neuer nie zdążył z interwencją. Bayern powinien wyrównać i uratować remis, jednak najpierw Robben fatalnie wykonał rzut karny, a następnie po samobójczym strzale Nevena Suboticia piłka wylądowała na poprzeczce.
2. Borussia Dortmund - Bayern Monachium 5:2 (3:1) 1:0 - Kagawa 3' 1:1 - Robben 25' (k.) 2:1 - Hummels 41' (k.) 3:1 - Lewandowski 45+1' 4:1 - Lewandowski 58' 4:2 - Ribery 76' 5:2 - Lewandowski 81'
W 2012 roku Borussia wywalczyła podwójną koronę, pokonując w finale Pucharu Niemiec w wielkim stylu monachijczyków. Pojedynek na Olympiastadion w Berlinie był popisem Roberta Lewandowskiego, który zapisał w dorobku hat-trick. Polak wypadł znakomicie i wówczas - jak donosiły później niemieckie media - zachwycił Ulego Hoeness oraz Karl-Heinza Rummenigge na tyle, że postanowili zrobić wszystko, by ściągnąć go do Bayernu.
Porażka w stosunku 2:5 była dla dumnych monachijczyków prawdziwym upokorzeniem. Trzeba przyznać, że podopieczni Kloppa spisali się rewelacyjnie, ale zadanie ułatwiła jej formacja obronna Bayernu popełniająca szkolne błędy, jak również Manuel Neuer, którego wpadka pozwoliła "Lewemu" ustalić wynik meczu. W następnych sezonach równie istotnych i efektownych zwycięstw BVB nad Bayernem już nie odnotowano.
1. Borussia Dortmund - Real Madryt 4:1 (1:1) 1:0 - Lewandowski 8' 1:1 - Ronaldo 43' 2:1 - Lewandowski 50' 3:1 - Lewandowski 55' 4:1 - Lewandowski (k.) 67'
Na czele naszej klasyfikacji znalazł się pojedynek, który rozegrano 24 kwietnia 2013 roku. Real Madryt Jose Mourinho wydawał się być głównym faworytem do triumfu w Lidze Mistrzów, a już na pewno miał większe szanse od Borussii, która w ćwierćfinale z ogromnymi problemami uporała się z Malagą.
Los Blancos zdawali sobie sprawę z siły Niemców, ponieważ przegrali już w Dortmundzie w fazie grupowej (1:2). Nawet najbardziej zagorzali sympatycy drużyny z Zagłębia Ruhry nie oczekiwali jednak wygranej różnicą aż trzech trafień. Środowy wieczór był spektaklem jednego aktora - Roberta Lewandowskiego, który okazał się nieuchwytny dla Pepe i Raphaela Varane'a. - Nie upilnowaliśmy go, choć wiemy o nim wszystko - kręcił głową "Mou".
Borussia zachwyciła całą piłkarską Europę, a ostatecznie po porażce 0:2 na Santiago Bernabeu wyeliminowała Królewskich. Rok później w ćwierćfinale Real wziął rewanż, ale również nie miał łatwej przeprawy (3:0 i 0:2).