Selekcjonerze, mamy problem!

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Na 51 dni przed meczem el. Euro 2016 z Irlandią pozycja kluczowych graczy reprezentacji Polski w ich drużynach klubowych została mocno zachwiana, a inni zmagają się z urazami.

1
/ 7

Sześć zwycięstw, trzy remisy i tylko jedna porażka - to bilans reprezentacji Polski w 2014 roku, który był najlepszym biało-czerwonych w XXI wieku. A po raz ostatni kadra grała tak skutecznie w 1979 roku. Drużyna Adama Nawałki weszła w 2015 rok jako lider grupy D el. Euro 2016. Na miano to zapracowała trzema zwycięstwami i remisem w czterech pierwszych meczach kwalifikacji. Biało-czerwoni zdobyli 10 punktów, a pokaźniejszy dorobek mają tylko Anglicy, Czesi i Słowacy. Polacy są za to najskuteczniejszą ekipą całych eliminacji, bo do bramki rywali trafili już 15 razy - druga pod tym względem Hiszpania ma na koncie 13 goli. [ad=rectangle] W drodze na fotel lidera grupy D Polacy przełamywali kolejne bariery: 7:0 z Gibraltarem - najwyższe wyjazdowe zwycięstwo w meczu o punkty, 2:0 z Niemcami - pierwszy w historii triumf z ekipą znad Renu (przy 19. próbie!) i 4:0 z Gruzją - najwyższa domowa porażka Gruzinów w historii jej występów na arenie międzynarodowej.

Rok 2015 miał być tylko lepszy od minionego. Rozpędzeni biało-czerwoni mieli przypieczętować awans na Euro 2016, a pierwszym krokiem w tym kierunku miało być marcowe zwycięstwo z Irlandią w Dublinie. Tymczasem na 51 dni przed pojedynkiem na Aviva Stadium pozycja kluczowych graczy reprezentacji Polski w ich drużynach klubowych została mocno zachwiana, a kilku innych zmaga się z urazami.

2
/ 7

Wojciech Szczęsny (Arsenal Londyn)

Nowy rok fatalnie zaczął Wojciech Szczęsny, który jesienią wygrał z  Arturem Borucem rywalizację o miejsce w bramce reprezentacji. Dotychczasowy numer jeden w bramce Arsenalu Londyn trzy ostatnie mecze Kanonierów w Premier League obejrzał z ławki rezerwowych i nie zanosi się na to,żeby szybko podniósł się z ławki.

25-latek wypadł ze składu londyńczyków po rozegranym 1 stycznia meczu z Southampton FC (0:2), po którym miał zapalić papierosa pod natryskami i wdać się w słowną utarczkę z Arsenem Wengerem. Francuski menedżer nałożył na niego karę w wysokości 20 tys. funtów i postawił na Davida Ospinę.

Szczęsny stracił mecze ligowe ze Stoke City (3:0), Manchesterem City (2:0) i Aston Villą (5:0), a Ospina w każdym z nich zachował czyste konto. Od 1 stycznia Polak stanął w bramce Kanonierów tylko w spotkaniu IV rundy FA Cup z Brighton and Hove Albion (3:2), a występy w krajowych pucharach w Arsenalu są zarezerwowane dla numerów dwa i trzy w bramkarskiej hierarchii.

3
/ 7

Robert Lewandowski (Bayern Monachium)

Kapitan reprezentacji Polski z czterema golami i trzema asystami jest liderem klasyfikacji kanadyjskiej el. Euro 2016, a jesienią z 10 golami i siedmioma ostatnimi podaniami był też drugim najbardziej efektywnym graczem Bayernu Monachium zaraz po Thomasie Muellerze.

Problem w tym, że po bardzo słabym występie przeciwko VfL Wolfsburg (1:4) na inaugurację rundy rewanżowej Bundesligi Josep Guardiola uczynił go kozłem ofiarnym i w kolejnym spotkaniu z Schalke 04 Gelsenkirchen po raz pierwszy w sezonie posadził Polaka na ławce z powodów czysto piłkarskich, a nie ze względu na kontuzję czy chęć oszczędzenia go w trakcie maratonu meczowym. Hiszpan tłumaczył, że przyczyną klęski z Wilkami była taktyka i w starciu z Schalke zagrał bez nominalnej "9", co nie zwiastuje niczego dobrego dla "Lewego".

4
/ 7

Arkadiusz Milik (Ajax Amsterdam)

21-letni napastnik mistrzów Holandii po zimowej przerwie jest w takim samym kryzysie, co cały zespół Franka de Boera. Mistrzowie Holandii nie zdobyli gola w trzech ostatnich ligowych meczach i to seria, jakiej nie mieli od listopada 2010 roku!

Milik może czuć się współwinnym takiego stanu rzeczy, bo w spotkaniach z Feyenoordem Rotterdam (0:0) i Vitesse Arnhem (0:1) był jednym z najsłabszych graczy Ajaksu - na tyle słabym, że ostatni mecz z AZ Alkmaar (0:1) obejrzał z ławki rezerwowych, choć kontuzjowany jest Kolbeinn Sigthorsson. Trener de Boer wolał zagrać bez klasycznej "9", niż dać kolejną szansę Milikowi.

Król strzelców el. MME 2015 nie zagrał ani minuty po raz pierwszy od spotkania 11. kolejki z FC Dordrecht. W dziewięciu kolejnych ligowych aż do teraz meczach Polak znajdował się w wyjściowym składzie Ajaksu. Na ligowego gola czeka od 6 grudnia - zaliczył już pięć "pustych przebiegów".

5
/ 7

Łukasz Szukała (Al-Ittihad FC)

Akurat Łukasz Szukała nie będzie miał problemu z regularną grą w swoim nowym klubie, ale 31-latek nie zdecydował się na przenosiny do Arabii Saudyjskiej ze względu na podnoszenie umiejętności piłkarskich - Al-Ittihad FC przekonał go do transferu petrodolarami. To problem dla Nawałki, że podstawowy stoper jego drużyny nie będzie na co dzień występował w lidze choćby takiej jak rumuńska, tylko będzie rywalizował w egzotycznej bądź co bądź lidze.

Dość powiedzieć, że Adrian Mierzejewski, który latem przeniósł się do saudyjskiego Al-Nassr Rijad, całkowicie wypadł z pola widzenia selekcjonera. A "Mierzej" przecież trafił do mistrza kraju, który będzie rywalizował w Azjatyckiej Lidze Mistrzów i jest gwiazdą tamtejszej ekstraklasy, podczas gdy Al-Ittihad FC to ligowy średniak.

6
/ 7

Jakub Błaszczykowski (Borussia Dortmund)

Warto pamiętać o tym, że reprezentacja Polski jesienią osiągnęła historyczne wyniki, grając bez dotychczasowego kapitana, który po wyleczeniu kontuzji kolana zmagał się z urazami mięśniowymi. "Kuba" w kadrze Nawałki zagrał tylko raz - w listopadzie 2013 roku w spotkaniu ze Słowacją.

Selekcjoner z utęsknieniem czeka na powrót Błaszczykowskiego do reprezentacji. - Z nim - w jego dobrej, wysokiej dyspozycji - będziemy jeszcze lepszym zespołem. To świadomy wyzwań, ambitny piłkarz, doskonale rozumiejący zasady nowoczesnego futbolu. Gra w reprezentacji Polski jest dla Kuby niezwykle ważna - mówi Nawałka.

Problem w tym, że powrót skrzydłowego Borussii Dortmund do kadry już na marcowy mecz z Irlandią stoi pod dużym znakiem zapytania. W końcu od czasu odniesienia kontuzji (25 stycznia 2014) Błaszczykowski rozegrał 75 minut w trzech meczach, a po zimowej przerwie z powodu choroby na boisku się jeszcze nie pojawił.

7
/ 7

Łukasz Piszczek (Borussia Dortmund), Artur Jędrzejczyk (FK Krasnodar), Kamil Grosicki (Stade Rennes)

Problemy zdrowotne nie opuszczają też Łukasza Piszczka, Artura Jędrzejczyka i Kamila Grosickiego, a to też ważne postacie w kadrze Adama Nawałki. Pierwszy nie ukrywa, że ciągle odczuwa skutki kontuzji biodra, którą leczył operacyjnie przed kilkunastoma miesiącami, a problemy z tą częścią ciała skutkują tym, że jest bardziej podatny na kontuzje innych partii i nie może grać regularnie.

Występ Jędrzejczyka przeciwko Irlandii jest absolutnie wykluczony. "Jędza" dopiero przechodzi rehabilitację po operacji kolana, które uszkodził 27 listopada w czasie meczu Ligi Europejskiej z OSC Lille. Do gry wróci w kwietniu.

Grosicki natomiast dopiero co wrócił do pełnego treningu po złamaniu ręki, którego doznał w meczu 4. kolejki el. Euro 2016 z Gruzją. "Grosik" przez 10 tygodni był całkowicie wykluczony z treningów i dopiero odbudowuje formę. Czy zdąży do spotkania z Irlandią?

Szczęsnego w bramce może zastąpić przeżywający w Bournemouth drugą młodość Boruc, a w miejsce Piszczka może zagrać coraz lepszy Paweł Olkowski, ale już obsada pozostałych pozycji jest trudna. Lewandowskiego i Milika nie sposób zastąpić, a klasowego stopera za Szukałę znaleźć równie trudno. Wobec kłopotów zdrowotnych Błaszczykowskiego i Grosickiego bogactwo na skrzydłach mocno stopniało i selekcjoner jest zdany na renesans formy Sławomira Peszki lub Waldemara Soboty, którzy mają za sobą straconą jesień albo dać prawdziwą szansę Michałowi Żyrze.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (15)
avatar
wislok
6.02.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Do kadry jest troszkę czasu, oby piłkarze wyszli z dołka.  
avatar
JózekJ
6.02.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Jeżeli bierzemy Cionka a nie powołujemy Wasilewskiego czy Fojuta to ktoś jeszcze dziwi się, że mamy problem...?  
avatar
kurs
6.02.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Taki artykuł pisany trochę na siłę. 51 dni to jednak sporo czasu i do meczu z Irlandią może się jeszcze wiele wydarzyć. Na tą chwile to takie wróżenie z kart i czarnowidztwo. Napastnicy przeci Czytaj całość
avatar
Dariusz Brod
6.02.2015
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Mój skład: Tomaszewski , Kopacz,Ogórek,KAmiński,KOrwin, Arłukowicz,Sikorski Schetyna , Tusk, Duda Izdepski Duda z pisu w ataku  
avatar
eXpErT
6.02.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Tak tak Lewy z Milikiem jeden mecz na ławce i od razu afera... Co tu jest SF czy Fakt?!