Najlepsi debiutanci T-Mobile Ekstraklasy 2013/2014

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Co roku w polskiej ekstraklasie pojawia się kilkadziesiąt nowych twarzy. Zobacz, których "pierwszoroczniaków" wyróżniliśmy za sezon 2013/2014. 4 z nich to Polacy, a aż 7 to obcokrajowcy.

1
/ 12

Patryk Wolański (Widzew Łódź) Pozycja: bramkarz Bilans sezonu: 16 występów, 22 puszczone bramki, 76 proc. skuteczności interwencji na linii W ekstraklasie z...: w Widzewie od 2011 roku

Długo, bo aż 2,5 roku czekał na swoją szansę w Widzewie Łódź, a kiedy wiosną dostał ją od trenera Artura Skowronka, wypadało tylko spytać o to, gdzie oczy mieli poprzedni trenerzy Widzewa, którzy stawiali ciągle na Macieja Mielcarza? [ad=rectangle] 23-letni golkiper był niewątpliwie jednym z odkryć rundy wiosennej. W 16 występach puścił 22 bramki, ale aż 4 z rzutów karnych i interweniował ze skutecznością 76 procent - to jeden z wyższych wyników w lidze. To nie uchroniło łodzian przed spadkiem, ale akurat do Wolańskiego nie można mieć najmniejszych pretensji.

2
/ 12

Piotr Petasz (Zawisza Bydgoszcz) Pozycja: lewa obrona, lewa pomoc Bilans sezonu: 20 występów, 2 bramki, 5 asyst W ekstraklasie z...: awansował do niej z Zawiszą Bydgoszcz

Aż trudno w to uwierzyć, bo Piotr Petasz nie był przecież anonimowym zawodnikiem, ale dopiero w minionym sezonie zadebiutował w polskiej ekstraklasie, choć już w sezonie 2008/2009 był w kadrze ekstraklasowego Piasta Gliwice.

Przez niemal całą karierę błąkał się po I-ligowych klubach, z których odchodził tuż przed tym, jak te wywalczały awans do ekstraklasy, aż wreszcie trafił do Zawiszy i sam wprowadził się na salony. [ad=rectangle] 30-latek ma świetnie ułożoną lewą nogę, o czym przekonali się Dariusz Trela i Radosław Janukiewicz, których pokonywał strzałami z dystansu.

Z braku konkretnego prawego obrońcy wśród debiutantów Petasz wylądował w naszym zespole właśnie po tej stronie defensywy.

3
/ 12

Dossa Junior (Legia Warszawa) Pozycja: środkowy obrońca Bilans sezonu: 26 występów, 1 bramka W ekstraklasie z...: sprowadzony przed sezonem z AEL Limassol

Miał pomóc wejść Legii Warszawa do Ligi Mistrzów i to mu się nie udało, a zawodził też w Lidze Europejskiej, ale na nasze ligowe warunki jest stoperem świetnym. Przez cały sezon utrzymywał wysoką formę i dołożył sporą cegłę do tego, że mistrzowie Polski obronili tytuł, mając najszczelniejszą defensywę w lidze.

4
/ 12

Andre Micael (Zawisza Bydgoszcz) Pozycja: środkowy obrońca Bilans sezonu: 31 występów W ekstraklasie z...: sprowadzony przed sezonem z SC Olhanense

Co prawa proroctwo Radosława Osucha o tym, że w osobie Micaela ściąga najlepszego obrońcę w tej części Europy się nie sprawdziło, ale i tak Portugalczyk okazał się bardzo solidnym stoperem. Czasem przesadzi z ostrością, ale nie jest brutalnym. Gra nowocześnie, piłka mu nie przeszkadza, ale co najważniejsze - lepiej broni niż konstruuje.

5
/ 12

Daniel Dziwniel (Ruch Chorzów) Pozycja: lewa obrona Bilans sezonu: 31 występów, 1 bramka, 5 asysty W ekstraklasie z...: sprowadzony przed sezonem z Kickers Offenbach

Wyciągnięty przez Ruch z niemieckiej III ligi został najlepszym lewym obrońcą T-Mobile Ekstraklasy. Aż dziw bierze, że wobec potężnego deficytu na tej pozycji ani razu nie sięgnął po niego Adam Nawałka.

6
/ 12

Luis Carlos (Zawisza Bydgoszcz) Pozycja: skrzydłowy Bilans sezonu: 31 występów, 5 bramek, 2 asysty W ekstraklasie z...: sprowadzony w trakcie rundy jesiennej z Gil Vicente

Kolejny portugalski wynalazek Radosława Osucha i jego syna Kajetana, który sprawdził się nad Wisłą. W porządku - Brazylijczyk wszystkie bramki zdobył w rundzie jesiennej, ale i tak rozegrał więcej dobrych spotkań niż Jakub Wójcicki, dla którego również był to debiutancki sezon w T-ME.

7
/ 12

Ondrej Duda (Legia Warszawa) Pozycja: ofensywny pomocnik Bilans sezonu: 12 występów, 3 bramki, 1 asysta W ekstraklasie z...: sprowadzony w przerwie zimowej z MFK Koszyce

Drugi obok Wolańskiego zawodnik, który rozegrał tylko jedną rundę w T-ME, ale i tak trafił do naszego zestawienia, bo po prostu musiał. 20-letni Słowak podobnie jak Dossa Junior dołożył swoją cegiełkę do drugiego z rzędu mistrzostwa Polski dla Legii.

O tym, że Wojskowi wyłowili z Koszyc prawdziwą perłę, niech świadczy to, że po Dudę zgłaszają się już teraz czołowe kluby dużo mocniejszych lig od polskiej.

8
/ 12

Michał Masłowski (Zawisza Bydgoszcz) Pozycja: ofensywny pomocnik Bilans sezonu: 27 występów, 8 bramek, 4 asysty W ekstraklasie z...: awansował do niej z Zawiszą Bydgoszcz

- Lepiej późno niż wcale - tak "Masło" odpowiada na pytania o to, gdzie był przez tyle lat, kiedy nie było go w T-Mobile Ekstraklasie. A mógł zaistnieć w najwyższej lidze już w 2011 roku, kiedy bardzo do Cracovii chciał go sprowadzić Jurij Szatałow, który widział w nim następcę sprzedanego do Wolfsburga Mateusza Klicha. Władze Pasów zaproponowały jednak 22-letniemu pomocnikowi pensję na poziomie średniej krajowej i opiekujący się nim Radosław Osuch ściągnął go do swojego Zawiszy.

W minionym sezonie Masłowski nie tylko zabłysnął w ekstraklasie, ale też zadebiutował w reprezentacji Polski i Adam Nawałka wiąże z nim spore nadzieje. Trzeba przyznać, że 25-latek szybko nadrabia stracony w niższych ligach czas.

9
/ 12

Donald Guerrier (Wisła Kraków) Pozycja: skrzydłowy Bilans sezonu: 30 występów, 7 bramek, 2 asysty W ekstraklasie z...: sprowadzony w trakcie rundy jesiennej z America des Cayes

Nie bez przyczyny Donald Guerrier to tak naprawdę Donald-Wilde Guerrier. 25-letni Haitańczyk został sprowadzony do Wisły jako lewy obrońca, ale gdy Franciszek Smuda zobaczył, jak bardzo nieokrzesany taktycznie jest jego nowy zawodnik, zaczął ustawiać go w ofensywie, gdzie ten wykorzystał swoje atuty, czyli szybkość i bezkompromisowość.

10
/ 12

Marco Paixao (Śląsk Wrocław) Pozycja: środkowy napastnik Bilans sezonu: 37 występów, 21 bramek, 2 asysty W ekstraklasie z...: sprowadzony przed sezonem z Ethnikos Achna

Najlepszy z debiutantów - wicekról strzelców T-ME, miał udział przy aż 47 proc. bramek Śląska, którego kapitanem - jako obcokrajowiec i nowa twarz! - został na początku rundy wiosennej. Co tu dużo dodawać?

11
/ 12

Eduards Visnakovs (Widzew Łódź) Pozycja: środkowy napastnik Bilans sezonu: 35 występów, 12 bramek, 4 asysty W ekstraklasie z...: sprowadzony przed sezonem z Szachtiora Karaganda

Nie przebił się w drużynie mistrza Kazachstanu, ale w polskiej lidze odnalazł się całkiem przyzwoicie. Lepszą miał jesień niż wiosnę, ale i tak 12 bramek w słabej przecież drużynie Widzewa to dobry rezultat. Najprawdopodobniej w nowym sezonie w Polsce już go nie zobaczymy - "Wiśnia junior" ma wylądować w Niemczech.

12
/ 12

Jan Kocian (trener Ruchu Chorzów) Bilans sezonu: 15 zwycięstw - 8 remisów - 7 porażek W ekstraklasie z...: 18 września przejął Ruch Chorzów po tym, jak do dymisji podał się Jacek Zieliński

Kto wie, jakby potoczyła się historia Ruchu Chorzów w sezonie 2013/2014, gdyby nie wrześniowy łomot 0:6 od Jagiellonii Białystok? W końcu trener Jacek Zieliński sam podał się do dymisji i władze Niebieskich musiały szukać nowego szkoleniowca. Wybór padł na Jana Kociana i Słowak z zespołem, który w sezonie 2012/2013 przecież zajął spadkowe miejsce (ale został lidze przez wycofanie się Polonii Warszawa) wskoczył na podium! Licząc tabelę T-Mobile Ekstraklasy od czasu, gdy Kocian pracuje przy Cichej, Ruch wyprzedziły tylko ekipy Lecha Poznań (o 4 punkty) i Legii Warszawa (o 13 punktów).

Ławka rezerwowych: Maciej Gostomski (Lech Poznań), Paweł Zieliński (Śląsk Wrocław), Barry Douglas (Lech Poznań), Herold Goulon (Zawisza Bydgoszcz), Jakub Wójcicki (Zawisza Bydgoszcz), Dawid Kownacki (Lech Poznań), Zaur Sadajew (Lechia Gdańsk).

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (6)
robertszymon
9.06.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dawidowicz ?!  
avatar
Gdańsk1982
9.06.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Z tego zestawienia wynika, że Zawisza został w minionym sezonie mistrzem Polski :)  
Refree
9.06.2014
Zgłoś do moderacji
3
3
Odpowiedz
Witajcie w naszej bajce, słoń zagra na fujarce, Pinokio nam zaśpiewa, zatańczą wkoło drzewa : )  
WEZARD
9.06.2014
Zgłoś do moderacji
5
1
Odpowiedz
Brawo Zawisza, brawo Osuch! Tak się robi transfery i tak się wprowadza świeżą krew do ligi. W ogóle ilu było debiutantów w zeszłym sezonie? Pewnie znów ze 100