W tym artykule dowiesz się o:

W meczu z VfL Wolfsburg (2:1) swoją 17. bramkę w sezonie zdobył Robert Lewandowski. Gwiazdor Borussii Dortmund tym razem wpisał się na listę strzelców... plecami po dośrodkowaniu Marco Reus.
17 goli daje "Lewemu" wespół z Mario Mandzukiciem pozycję lidera klasyfikacji strzelców Bundesligi. Polak dołożył do tego 11 asyst, co z kolei sprawia, że jest samodzielnie na szczycie klasyfikacji kanadyjskiej niemieckiej ekstraklasy.
Zobacz bramkę Roberta Lewandowskiego z VfL Wolfsburg: [wrzuta=1ZkBLPfEDF0,gladbacher88]

Na dobre rozstrzelał się Eugen Polanski, który między 25. a 29. kolejką Bundesligi zdobył aż trzy bramki. Reprezentant Polski trafiał do siatki FSV Mainz (2:4), Hannover 96 (3:1), a teraz pokonał bramkarza Herthy Berlin (1:1). Jego trafienie jest tym cenniejsze, że zapewniło Hoffenheim cenny remis.
Bilans Polanskiego w bieżącym sezonie to 27 występów, 3 gole i 3 asyst.
Zobacz bramkę Eugena Polanskiego z Herthą Berlin: [wrzuta=9fgP37ZV1fc,gladbacher88]

Na Litwie szaleje za to Jakub Wilk. W szóstym występie dla Żalgirisu Wilno polski skrzydłowy zdobył swojego czwartego gola! Tym razem wpisał się na listę strzelców w piątkowym meczu 6. kolejki litewskiej ekstraklasy z Kruoją Pakruojis.
W 6 meczach sezonu 2014 (na Litwie gra się systemem wiosna/jesień) Wilk nie tylko zdobył cztery gole, ale zanotował też dwie asysty.
Prowadzony przez Marka Zuba Żalgiris udanie rozpoczął sezon, w którym broni mistrzostwa Litwy - po 6 kolejkach ma na koncie 14 punktów i jest liderem ligi.
Zobacz bramkę Jakuba Wilka z Kruoja Pakruojis: [wrzuta=8fCHyRIHZ5z,mmkk07]

W sobotnim meczu 32. kolejki Ligue 1 z Girondins Bordeaux (2:2) swoją trzecią asystę w sezonie zaliczył natomiast Kamil Grosicki ze Stade Rennes.
W 61. minucie drużyna Polaka przegrywała na Stade Chaban-Delmas już 0:2. Do siatki Rennes trafili Guillaume Hoarau i Diego Rolan, ale już w 64. minucie kontaktowego gola zdobył Abdoulaye Doucoure, a pięć minut później kapitalne podanie "Grosika" na wyrównującą bramkę zamienił Romain Alessandrini.
Bilans Grosickiego w Rennes, którego zawodnikiem jest od stycznia, to 9 występów w lidze i 3 asysty oraz 2 mecze w ramach Pucharu Francji i gol w tych rozgrywkach.
Zobacz asystę Kamila Grosickiego w meczu z Bordeaux: [wrzuta=4w0r2dsXiLz,mmkk07]

Udany weekend zaliczył Marcin Wasilewski. Były reprezentant Polski z kolegami z Leicester City świętował bowiem awans do Premier League! "Wasyl" jest drugim w historii Polakiem po Dariuszu Kubickim, któremu udało się wywalczyć promocję z Championship do angielskiej ekstraklasy.
"Polski Czołg" dołączył do Leicester w połowie września już w trakcie sezonu na zasadzie wolnego transferu po tym, jak Anderlecht, którego barw bronił od stycznia 2007 roku, nie zaproponował mu nowego kontraktu. Po dwóch tygodniach od podpisania umowy z klubem z King Power Stadium "Wasyl" wskoczył do składu drużyny Nigela Pearsona i w sumie wystąpił w 26 spotkaniach na 34 możliwe.
"Wasyl" jest na dobrej drodze do tego, by być pierwszym polskim zawodnikiem z pola od 2009 roku i Euzebiusza Smolarka, który zagra w angielskiej Premier League. Nawet jeśli jego kontrakt z Leicester wygasa z końcem czerwca, bowiem wszyscy w klubie chcą zatrzymać 34-letniego Polaka na dłużej.


Mateusz Klich cieszył się natomiast w niedzielę z historycznego awansu PEC Zwolle do europejskich pucharów.
Niebieskopalcy zagrają w Lidze Europejskiej jako finalista Pucharu Holandii. Niezależnie od wyniku finałowego meczu tych rozgrywek, który zostanie rozegrany 20 kwietnia na De Kuip w Rotterdamie, zespół Klicha otrzyma przepustkę do Europy, bowiem Ajax Amsterdam, z którym zmierzy się w decydującym pojedynku, na trzy kolejki przed końcem sezonu zasadniczego Eredivisie ma zagwarantowany start w Lidze Mistrzów.
Klich jest zawodnikiem Zwolle od stycznia 2013 roku. Najpierw na pół roku był wypożyczony do klubu z IJsseldeltastadion z VfL Wolfsburg, a latem 2013 roku związał się z holenderskim klubem dwuletnim kontraktem.
W minionym sezonie w 13 ligowych występach zdobył 2 bramki i zaliczył 2 asysty, w tym w wygranym 3:1 spotkaniu z NEC Nijmegen, które dało Zwolle utrzymanie w Eredivisie. W bieżących rozgrywkach zagrał 27 razy, strzelił 3 gole i zanotował 8 asyst.