W tym artykule dowiesz się o:
"Sport": "Zatrzymani"
Na niedzielnej okładce dziennika "Sport" znalazł się Robert Lewandowski, który po jednej z akcji złapał się za głowę. Napastnik FC Barcelony został pokazany nie w takim kontekście, w jakim by chciał. Na twarzy naszego zawodnika widać bowiem ogromne rozczarowanie.
"Barca nie potrafiła utrzymać przewagi po początkowym golu Kounde i zakończyła mecz zrozpaczona. Blaugrana zgromadziła tylko sześć z możliwych do zdobycia 24 punktów, a La Liga komplikuje się dla nich z kolejki na kolejkę" - czytamy.
"L'Esportiu": "Koszmar z Getafe"
Już sam tytuł niedzielnego wydania "L'Esportiu" pokazuje podejście do wyniku sobotniego spotkania. Katalończycy byli zdecydowanymi faworytami do zwycięstwa, a tymczasem musieli zadowolić się jedynie remisem.
"Barca znów zablokowała się na Coliseum (stadion Getafe - przyp. red.) i zrobiła kolejny krok w złą stronę w La Lidze w dniu, w którym Atletico przegrało (0:1 z Leganes, red.). Kounde strzelił na 1:0, ale Arambarri wyrównał, a Blaugrana ostatecznie wpadła w pułapkę Bordalasa (trenera Getafe - przyp. red.)" - podsumowano.
ZOBACZ WIDEO: Kuriozalny gol samobójczy. Tylko spójrz, co zrobił ten piłkarz!
"Mundo Deportivo": "Zablokowani"
"Barca wróciła do 'wersji ligowej' i nie potrafiła zamienić na gole swojej dominacji w starciu z rywalem bardzo trudnym do pokonania w obronie. Arambarri wyrównał po początkowym golu Kounde, a Blaugrana zgromadziła tylko sześć z możliwych do zdobycia 24 punktów" - można przeczytać na okładce "Mundo Deportivo".
Powrót do "wersji ligowej" należy rozumieć jako nawiązanie do słabych występów w lidze pod koniec ubiegłego roku. Barcelona w ośmiu ostatnich meczach w La Lidze odniosła bowiem tylko jedno zwycięstwo, a dodatkowo zanotowała trzy remisy i aż cztery porażki.
"AS": "Pozycja lidera w zasięgu"
"Wpadka Barcy na Coliseum. Drużyna Flicka zostawiła dwa punkty w pojedynku z solidnym Getafe. Kounde i Arambarri trafiali do siatki" - podsumował dziennik "AS", który bardziej skupił się na sensacyjnej porażce Atletico Madryt. Wynik 0:1 z CD Leganes należy uznać na dramat drużyny, która w 15 ostatnich meczach świętowała zwycięstwa. Wpadkę rywala może wykorzystać Real Madryt, który w niedzielę zmierzy się z UD Las Palmas.
"Leganes położyło kres serii 15 zwycięstw z rzędu Atleti. Nastasic strzelił gola, a Griezmann zmarnował rzut karny. Real, bez Viniciusa i Modricia, postara się o pojednanie z Bernabeu i odzyskanie pierwszej pozycji" - czytamy.
"Marca": "Pepinazo"
Dziennik "Marca" niedzielną okładkę okrasił tytułem nawiązującym do przydomku Leganes (Los Pepineros). "Beniaminek znów pokonał lidera i przerwał passę Rojiblancos. Atletico trzy razy obiło obramowanie bramki. Griezmann zmarnował rzut karny. Gol Nastasicia zmienił Lega w 'pogromcę gigantów'" - podsumowano.