Dymisja po porażce z Wisłą? W słowackich mediach gorąco
Wisła Kraków po emocjonującym meczu wyeliminowała Spartaka Trnawę w III rundzie eliminacji Ligi Konferencji Europy. Czwartkowe spotkanie odbiło się dużym echem w Słowacji. Oto co na jego temat piszą miejscowe media.
teraz.sk: "Dramatyczne rzuty karne"
Wisła Kraków tydzień temu w Słowacji przegrała 1:3. Przed własnymi trybunami musiała odrobić dwubramkową stratę. Zawodnicy prowadzeni przez Kazimierza Moskala w regulaminowym czasie gry wygrywali 2:0, doprowadzając tym samym do dogrywki.
W niej obie drużyny zdobyły po jednej bramce. Rezultat 3:1 dla Wisły oznaczał, że o losach dwumeczu rozstrzygnąć musiały rzuty karne. Ostatecznie do wyłonienia zwycięzcy potrzeba było aż 14 serii jedenastek, a Wisła wygrała w nich 12:11 i zapewniła sobie awans do kolejnej rundy.
Media w Słowacji rozpisują się na temat tego meczu. Portal teraz.sk podkreśla niecodzienne okoliczności awansu Wisły.
"Doszło do dramatycznej serii rzutów karnych. Losy spotkania rozstrzygnęły się w 14. serii, po tym, jak obaj bramkarze zdobyli wcześniej bramki. Sebastian Kóša nie wykorzystał jednak swojej drugiej próby i Spartak odpadł" - czytamy.
-
Jarosaw Kulesza Zgłoś komentarzSpotkały się dwa demony piłki nożnej,,to paranoja i samozadowolenie z czego się cieszą,jakby wygrali ligę mistrzów