Holandia płacze. "To nas zabiło"

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

"Bolesna porażka" - czytamy w holenderskich mediach. Gracze Ronalda Koemana po golu w 91. minucie stracili szansę na finał Euro 2024. W kraju patrzą jednak z nadzieją w przyszłość i podkreślają, że ich drużyna turniej skończyła z "podniesioną głową".

1
/ 4

ad.nl: "Holenderskie marzenie o mistrzostwie Europy legło w gruzach po dramatycznej końcówce półfinałowego meczu z Anglią"

"Gol w samej końcówce rezerwowego Olliego Watkinsa pogrążył Holandię. W ostatniej minucie drużyna straciła szansę na swój pierwszy finał mistrzostw Europy od 1988 roku" - czytamy w holenderskim serwisie.

Anglików do finału niespodziewanie poprowadził Watkins, który w 80. minucie zastąpił Harry'ego Kane'a, a w doliczonym czasie gry trafił na 2:1 (więcej o samym meczu przeczytasz TUTAJ). Co jeszcze o spotkaniu piszą holenderskie media?

2
/ 4

NOS: "Gol w doliczonym czasie gry zabija Holendrów, nie ma finału"

"W tym historycznym miejscu, na stadionie Westfalenstadion w Dortmundzie, holenderska drużyna nie napisała nowego kawałka historii. Zespół Koemana traci finał i szansę na zdobycie drugiego złota dla reprezentacji Holandii" - czytamy w serwisie, który przypomniał największy sukces kadry czyli złoto ME sprzed 36 lat na niemieckich stadionach.

Holendrzy są załamani, ale z nadzieją patrzą w przyszłość. Podkreślono, że mimo odpadnięcia, Holendrzy "wiele zyskali" na turnieju. "Jeszcze niedawno Pomarańczowi bez Frenkiego de Jonga byli nie do pomyślenia. To był zespół w połowie. A teraz bez lidera znaleźliśmy się w półfinale Euro. Niezwykłe. To dzięki dobrym zmiennikom i bezprecedensowemu duchowi drużyny. Aby przejść do historii, musimy się bardziej postarać, ale przyszłość rysuje się w jasnych barwach" - czytamy.

ZOBACZ WIDEO: "Prosto z Euro": "Zdmuchnęli z planszy". Hiszpania wielkim faworytem

3
/ 4

"De Telegraaf": "Marzenia Holendrów o mistrzostwie Europy prysły po późnym golu Anglików"

"Holandia zakończyła Euro z podniesioną głową pomimo niepotrzebnej porażki z Anglią" - czytamy w internetowym wydaniu holenderskiego dziennika.

"De Telegraaf" podkreśla, że w pierwszej połowie miało miejsce "zachwycające widowisko", a z kapitalnej strony pokazali się holenderscy kibice. Według mediów aż 100 tys. fanów "Oranje" pojawiło się na ulicach Dortmundu, by wspierać swoich piłkarzy.

4
/ 4

sportnieuws.nl: "Sen o finale w strzępach po uderzeniu w samej końcówce"

"Reprezentacja Holandii była o krok od ostatecznego starcia na mistrzostwach Europy, ale w ostatniej minucie musiała pogodzić się z bolesną porażką z Anglią. Wydawało się, że obie drużyny zmierzają do dogrywki, ale Ollie Watkins to przerwał" - czytamy w kolejnym holenderskim serwisie.

Finał Euro 2024 pomiędzy Hiszpanią i Anglią odbędzie się w niedzielę, 14 lipca. Początek spotkania o godz. 21:00.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (2)
avatar
JoBo
11.07.2024
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Brzydki futbol, to grali Holendrzy. Angole byli lepsi, szczególnie w pierwszej połowie. W drugiej też, mimo, że Niderlandy wyżej się bronili. Anglicy rozgrywali piłkę z głową, widać było myśl w Czytaj całość
avatar
Long Penetrator
11.07.2024
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Trzymam kciuki, żeby Hiszpania wybiła piłkę angolom z głowy. Tak brzydkiego futbolu nie widziałem od czasów Grecji.