Takie słowa nie spodobają się Lewandowskiemu. Piłkarz powiedział, co myśli o grze z Polakiem

Getty Images /  Boris Streubel / Na zdjęciu: Robert Lewandowski
Getty Images / Boris Streubel / Na zdjęciu: Robert Lewandowski

W sobotę, 14 maja, Bayern Monachium zmierzy się w ostatniej kolejce Bundesligi z VfL Wolfsburg. Micky van de Ven, obrońca Wilków, zabrał głos na temat pojedynków z Robertem Lewandowskim.

Bayern Monachium jest już pewny dziesiątego tytułu mistrza Niemiec z rzędu. Bawarczycy dokończą sezon, mierząc się na wyjeździe z VfL Wolfsburg. Dotychczas w rywalizacji z tym zespołem doskonale spisywał się Robert Lewandowski. Obecnie Polak ma 34 gole w Bundeslidze, ale zapewne marzy o powiększeniu tego dorobku.

Obrońcy Wolfsburga zrobią wszystko, aby tym razem go powstrzymać. Naprzeciwko Polaka stanie m.in. Micky van de Ven, który podkreśla, że nie będzie miał obaw przed starciem z 33-latkiem. Młody zawodnik przyznaje, że nie ma nieprzespanych nocy z powodu rywalizacji z Lewandowskim.

- Kiedy jesteś młody, marzysz o grze z Lewandowskim, Sane czy Muellerem. Kiedy w sobotę będę na boisku, to na pewno nie będę miał problemu z graniem przeciwko Lewandowskiemu - powiedział w rozmowie z "Bildem".

ZOBACZ WIDEO: Komu należy się Złota Piłka? "Tu nie ma wątpliwości"

Holender został także zapytany skąd u niego taka ambicja i bojowe nastawienie. 21-latek zdradził, że wiele zawdzięcza Markowi van Bommelowi, który przestał pełnić funkcję trenera VfL Wolfsburg 24 października ubiegłego roku.

- Mark po prostu mi powiedział, że muszę być lepszy i trenować ciężej od innych. Gdy to robię, to na boisku prezentuję się lepiej - podkreślił van de Ven.

Mecz VfL Wolsburg - Bayern Monachium rozpocznie się w sobotę, 14 maja o godz. 15:30.

Czytaj także:
Niemcy pewni. Wiedzą, co chce zrobić Lewandowski
Świetny mecz Krychowiaka! Ważne zwycięstwo zespołu reprezentanta Polski

Komentarze (4)
avatar
Klaudia w
14.05.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
I co niby nie miałoby się spodobać w tej wypowiedzi Lewandowskiemu? 
avatar
gp56
12.05.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Narobiło się dziennikarzynów jak psów, więc aby zaistnieć muszą pisać BZDURY. Tylko my nie musimy tego czytać, ani tym bardziej komentować. 
avatar
Poot-Cris
12.05.2022
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
...tak szczerze: o czym to jest artykuł??? Normalny "wywiad" ambitnego, młodego piłkarza. Natomiast "redaktor" Franek wywietrzył sensacyjne obraźliwe(?) słowa. 
avatar
Husarzyk
11.05.2022
Zgłoś do moderacji
3
1
Odpowiedz
Ludzie, czy każdy krytyczny głos traktujecie jako obrazę?