Wreszcie powrót Milika? "Więcej niż możliwe"

Getty Images / John Berry / Na zdjęciu: Arkadiusz Milik
Getty Images / John Berry / Na zdjęciu: Arkadiusz Milik

Wiele wskazuje na to, że Arkadiusz Milik już lada moment wróci na boisko. Napastnik normalnie trenował z drużyną, a kolejne dobre wieści przekazał jego trener.

Powrót Arkadiusza Milika na boisko długo się opóźniał. Polak łącznie opuścił aż 4 spotkania Olympique Marsylia, w tym niedzielne hitowe starcie z Paris Saint-Germain.  Wszystko to dlatego, że nasz reprezentant nabawił się kontuzji w meczu towarzyskim z kadrą Szkocji.

PZPN informował po spotkaniu w Glasgow, że przerwa Milika potrwa około dwóch tygodni, a ostatecznie napastnik poza grą był niemal przez miesiąc. Napływają jednak dobre wieści dla fanów zawodnika oraz drużyny z Marsylii. Wiele wskazuje na to, że to już koniec oczekiwania na powrót.

Dobre wieści przekazał mediom trener Jorge Sampaoli przed nachodzącym meczem z FC Nantes. - Więcej niż możliwe, że Milik pojawi się w środę w składzie - przekazał szkoleniowiec Olympique Marsylia. Pojawiło się także wideo, na którym widać Milika biorącego udział w treningu.

To bardzo dobra wiadomość dla kibiców. Klub z Marsylii zajmuje bowiem obecnie 2. miejsce w tabeli Ligue 1, które jest premiowane bezpośrednim awansem do Ligi Mistrzów. Nad trzecim Stade Rennais mają jednak tylko 3 "oczka" przewagi, a do końca pozostało jeszcze 6 kolejek. Powrót do składu Milika z pewnością ułatwi zasadnie podopiecznym Sampaoliego.

Olympique Marsylia swój następny mecz zagra u siebie już w środę, 20 kwietnia, o godz. 21:00. Ich przeciwnikiem będzie FC Nantes. Transmisja w Eleven Sports 2.

Czytaj więcej:
Gwiazda Barcy zainkasowała 24 miliony euro od Arabii Saudyjskiej. Oburzenie na konferencji. "Sprowadziłem tylko okazję"
Media podawały, że zaginął w Mariupolu. Odnalazł się i opowiedział o horrorze

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: awantura na boisku. Trener posunął się za daleko

Komentarze (3)
avatar
Adam Piotr
19.04.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
miał już taką dobrą serie goli, a potem znowu kontuzja. Dlaczego Polscy piłkarze tak się łamią :D ? 
avatar
Absolutny Ekspert i Znawca
19.04.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Arek wracaj! Gdyby nie kontuzje to miałby już dwucyfrową liczbę goli w Ligue 1 i byłby jednym z topowych napastników na świecie, a zamiast Marsylii występowałby w Bayernie 
avatar
Husarzyk
19.04.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dobre wieści w końcu z obozu OM. Arek teraz będzie potrzebny Marsylii, tym bardziej, że walczy się o wicemistrzostwo Francji i finał Ligi Konferencji UEFA.