Lider Fortuna I ligi rusza na niepodbity teren

WP SportoweFakty / Karol Słomka / Na zdjęciu: piłkarze Miedzi Legnica
WP SportoweFakty / Karol Słomka / Na zdjęciu: piłkarze Miedzi Legnica

Miedź Legnica spróbuje zrehabilitować się za porażkę ze Stomilem Olsztyn na stadionie Podbeskidzia Bielsko-Biała. Coraz większą presję czuje na sobie Widzew Łódź i nie powinien pozwolić sobie na kolejne potknięcie.

Druga w sezonie przegrana Miedzi ze Stomilem była zaskoczeniem. Prowadzi ona w tabeli, a niewygodny dla niej przeciwnik jest w strefie spadkowej. Legniczanie prowadzili i choć mieli więcej czasu na przygotowanie się do meczu, to pozwolili Stomilowi odwrócić wynik na 2:1 w końcówce. Oba gole dla gości padły po stałych fragmentach gry. Miedź dostała od nich zimny prysznic.

- Układałem sobie w myślach, co powiem po przegranym meczu i nie spodziewałem się, że stanie się to w tym momencie. Ktoś może powiedzieć, że Stomil jest dla nas przeklęty. Przez 70 minut wydawało się, że wszystko jest ok., ale zawsze prowadzenie jedną bramką jest złudne. Mam trochę pretensji do zespołu o brak konsekwencji, ale takie rzeczy się zdarzają. Wierzę, że to tylko gorsza chwila i chcę nadal optymistycznie patrzeć w przyszłość - mówi trener Wojciech Łobodziński.

Miedź przegrała po 17 kolejkach bez porażki. Niespodziewane hamowanie utrudniło ekspresowe zapewnienie sobie awansu do PKO Ekstraklasy, choć sytuacja zespołu Łobodzińskiego pozostaje wygodna. Ma 12 punktów przewagi nad trzecią w tabeli Arką Gdynia i czwartą Koroną Kielce. W kolejnym meczu lider zagra na wyjeździe z Podbeskidziem Bielsko-Biała.

ZOBACZ WIDEO: Czy reprezentacja Polski wyjdzie z grupy na MŚ? "Wreszcie nie jesteśmy w łatwej grupie"

W rundzie jesiennej legniczanie zwyciężyli z Podbeskidziem 4:2. Stracili oni pierwszego i ostatniego gola w meczu, a sami odpowiedzieli skutecznymi uderzeniami Maxime'a Rodrigueza, a także Bruno Garcii i Chuci. Była to pierwsza wygrana Miedzi w historii spotkań z Góralami. Z Bielska-Białej jeszcze nie przywieźli kompletu punktów, potrafili tam maksymalnie remisować.

Podbeskidzie jest dużym rozczarowaniem rundy wiosennej. Bilans Górali po okresie przygotowań to pięć remisów i dwie porażki. Pięć punktów to dorobek większy niż tylko jednego pierwszoligowca Skry Częstochowa. Zresztą wyłącznie te dwa kluby nie wygrały jeszcze na zapleczu ekstraklasy w tym roku. Kosztowało to bielszczan spadek na 10. miejsce w dolnej połowie tabeli. Coraz mniej realny jest nawet ich występ w barażach o awans. Starcie z Miedzią będzie kolejną szansą na przełamanie.

Nietypowa, świąteczna kolejka potrwa od czwartku do wtorku, tyle że w piątek, niedzielę oraz poniedziałek nie będzie ani jednego meczu.

Coraz ciekawiej wygląda walka o drugie miejsce premiowane awansem do PKO Ekstraklasy. Widzew Łódź nie punktuje regularnie, przez co pozostały mu dwa "oczka" przewagi nad Arką i Koroną. Kolejna szansa na rozwiązanie problemu, ze zwyciężaniem u siebie, będzie w meczu z Puszczą Niepołomice. Gdynianie podejmą ostatni w lidze GKS Jastrzębie, a Korona odwiedzi sąsiada w tabeli Chrobrego Głogów.

28. kolejka Fortuna I ligi:

Arka Gdynia - GKS Jastrzębie / czw. 14.04.2022 godz. 18:00

Sandecja Nowy Sącz - Resovia / czw. 14.04.2022 godz. 18:00

Podbeskidzie Bielsko-Biała - Miedź Legnica / czw. 14.04.2022 godz. 20:30

Chrobry Głogów - Korona Kielce / sob. 16.04.2022 godz. 12:40

Skra Częstochowa - Górnik Polkowice / sob. 16.04.2022 godz. 15:00

Zagłębie Sosnowiec - ŁKS Łódź / sob. 16.04.2022 godz. 18:00

Widzew Łódź - Puszcza Niepołomice / sob. 16.04.2022 godz. 20:30

Odra Opole - GKS Tychy / wt. 19.04.2022 godz. 18:00

Stomil Olsztyn - GKS Katowice / wt. 19.04.2022 godz. 20:30

#DrużynaMZRPBramkiPkt
1 Miedź Legnica 34 23 8 3 56:22 77
2 Widzew Łódź 34 18 8 8 53:38 62
3 Arka Gdynia 34 19 4 11 62:39 61
4 Korona Kielce 34 15 11 8 46:37 56
5 Odra Opole 34 14 9 11 51:46 51
6 Chrobry Głogów 34 13 11 10 43:34 50
7 Sandecja Nowy Sącz 34 12 11 11 39:36 47
8 GKS Katowice 34 11 13 10 44:47 46
9 Podbeskidzie Bielsko-Biała 34 11 12 11 48:41 45
10 ŁKS Łódź 34 12 9 13 33:37 45
11 Resovia 34 11 11 12 42:39 44
12 GKS Tychy 34 11 11 12 37:41 44
13 Skra Częstochowa 34 8 14 12 28:41 38
14 Puszcza Niepołomice 34 10 7 17 41:50 37
15 Zagłębie Sosnowiec 34 8 12 14 41:48 36
16 Stomil Olsztyn 34 10 5 19 32:52 35
17 Górnik Polkowice 34 5 14 15 32:54 29
18 GKS Jastrzębie 34 5 10 19 32:58 25

Czytaj także: Kolejne rozczarowanie po rewolucji w Tychach
Czytaj także: Grad goli w Fortuna I lidze. Widzew poczuł oddech Arki Gdynia na plecach

Źródło artykułu: