1 
W tej rundzie zarówno Stal Mielec, jak i Cracovia nie zdobywają wielu punktów. - Nasz bilans punktowy może nie jest imponujący, ale patrząc na całokształt naszej sytuacji i naszych możliwości nie wiem dlaczego miałby być. Oczywiście jesteśmy ambitni i chcemy wygrywać w każdym meczu, aczkolwiek zdajemy sobie sprawę z naszych możliwości. Nie patrzymy na Cracovię, ale oczywiście to sąsiad w tabeli - powiedział Adam Majewski, trener Stali.
- Wkraczamy w ostatnią fazę rozgrywek i tak naprawdę do tej pory już mogliśmy sobie zapewnić utrzymanie, ale się to nie udało. Najbliższe mecze z Cracovią i z Zagłębiem pokażą czy utrzymamy miejsce w środkowej części tabeli czy do końca będziemy musieli walczyć o utrzymanie, natomiast na ten mecz wychodzimy skoncentrowani. Po ostatnim meczu z Radomiakiem mamy niedosyt, teraz chcemy w końcu zdobyć trzy punkty - dodał Majewski.
W pierwszym meczu obu drużyn, mielczanie zremisowali w Krakowie 3:3. - Pamiętamy wynik z tamtego meczu, prowadziliśmy 3:1 i już mówiłem na konferencji pomeczowej, że zrobiliśmy wszystko, by nie wygrać. To jednak inne spotkanie, inny trener w Cracovii, który wzmocnił się zawodnikami. To ma być kolejne spotkanie, które ma zapewnić nam utrzymanie w PKO Ekstraklasie - ocenił szkoleniowiec.
Nad czym skupili się piłkarze z Podkarpacia w ostatnich dniach? - Nie ma konkretnej jednej rzeczy, skupiliśmy się na wszystkim. Trzeba pracować nad każdym elementem, doskonaliliśmy się i mam nadzieję, że przyniesie to wymierne efekty. Brakuje nam punktów, ale nie gramy tak źle, jak mogłoby się wydawać. Brakuje nam skuteczności i tracimy bardzo łatwo bramki po prostych błędach indywidualnych, co musimy wyeliminować - podsumował Adam Majewski.
Początek meczu Stal Mielec - Cracovia w piątek, 1 kwietnia o godzinie 18:00.
Czytaj także:
Legia upatrzyła sobie następcę Boruca
Pogoń Szczecin szuka trenera
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: szokująca scena! Zdzielił rywala łokciem w twarz
Czy Stal pokona Cracovię? 
