Pogoń Szczecin szuka trenera. Prezes mówi, czego oczekuje

WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: piłkarze Pogoni Szczecin
WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: piłkarze Pogoni Szczecin

Lider PKO Ekstraklasy musi znaleźć następcę dla Kosty Runjaicia. - Nie ma znaczenia, czy będzie on z rynku polskiego czy zagranicznego - mówi Jarosław Mroczek, prezes Pogoni Szczecin.

Kosta Runjaić poinformował o odejściu z Pogoni Szczecin w poprzednim tygodniu. Jego kadencja potrwa tylko do zakończenia sezonu z powodu wygaśnięcia kontraktu. Niemcowi pozostało poprowadzić Portowców w ośmiu meczach w PKO Ekstraklasie.

- Odejście Runjaicia jest rozdziałem zamkniętym. Pracujemy nad odniesieniem sukcesu jeszcze w tym sezonie. Kosta chce odejść z Pogoni, będąc na topie, a między nim a nami zarządem nie ma tarć - mówi prezes klubu Jarosław Mroczek w rozmowie z radiem Super FM.

Pogoń rozpoczęła poszukiwania nowego trenera. Z obecnym jest związana przez blisko pięć sezonów, dlatego w klubie szykuje się rewolucja. Czasu na wdrożenie się nowego szkoleniowca będzie mało z uwagi na niemal pewny start Pogoni w eliminacjach europejskich pucharów.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: naprawdę tak chciał czy... mu zeszło?!

- Z kandydatami rozmawiamy o życiu, o sposobie prowadzenia drużyny. Chcemy poznać się wzajemnie, ponieważ zrozumienie na każdej płaszczyźnie sprawia, że współpraca układa się. Za kluczowe aspekty sportowe odpowiada dyrektor Adamczuk. Nie ma znaczenia, czy nowy trener będzie z rynku polskiego czy zagranicznego. Liczy się to, jakim będzie człowiekiem - mówi Mroczek.

Klub, zarządzany przez Mroczka, w drugim sezonie z rzędu gra bez głównego sponsora, mimo to jest jednym z trzech kandydatów na mistrza Polski. - Temat jest trudny, nie jesteśmy blisko podpisania umowy, ale nie zasypujemy go - mówi Mroczek.

- Ewentualny sukces zespołu będzie bardzo pomocny. Czasem znajdujemy się w sytuacji, że musimy zerwać rozmowy z kandydatem na sponsora głównego z powodu jego zaangażowania biznesowego w Rosji. Stawiamy na innego konia - rozwinięcie efektu skali we współpracy ze szczecińskimi firmami. Po pandemii jest o to łatwiej - dodaje prezes Pogoni.

Czytaj także: Michał Kucharczyk zadał ostatni cios Wiśle. Podtrzymał swoją tradycję
Czytaj także: Pogoń spełniła życzenie Runjaicia. "Pokazaliśmy, kto jest panem"

Źródło artykułu: