Ekipa z Selhurst Park objęła prowadzenie za sprawą Marca Guehiego. W 25. minucie Michael Olise precyzyjnie dośrodkował z rzutu rożnego, a reprezentant Anglii wygrał pojedynek główkowy i wpakował piłę do siatki.
Miejscowi poszli za ciosem i mogli podwyższyć wynik chwilę później. Wilfried Zaha odnalazł się pod bramką Evertonu i fatalnie spudłował z niewielkiej odległości.
Iworyjczyk zrehabilitował się w końcówce pierwszej części gry. Zaha zacentrował z lewej strony boiska na głowę Jeana-Philippe'a Matety. Napastnik "Orłów" mocnym uderzeniem wpisał się na listę strzelców.
ZOBACZ WIDEO: Lewandowski w końcu wygra Złotą Piłkę?! "I tu pojawia się problem"
Po zmianie stron Demarai Gray dwa razy zagroził bramce Jacka Butlanda, ale goście dokończyli dzieła. Zaha ponownie zaznaczył swoją obecność na murawie. W 79. minucie Olise przymierzył z dystansu, po rykoszecie piłka odbiła się od słupka i wylądowała pod nogami skrzydłowego. Zaha sfinalizował całą akcję.
Wynik na 4:0 ustalił Will Hughes. Najpierw Jordan Pickford odbił piłkę po uderzeniu Conora Gallaghera, jednak nie miał już żadnych szans przy dobitce środkowego pomocnika.
Fani Crystal Palace świętowali awans po ostatnim gwizdku Stuarta Attwell. Wcześniej w półfinale Pucharu Anglii zameldowała się londyńska Chelsea, która wyeliminowała Middlesbrough (2:0).
Crystal Palace - Everton 4:0 (2:0)
1:0 - Marc Guehi 25'
2:0 - Jean-Philippe Mateta 41'
3:0 - Wilfried Zaha 79'
4:0 - Will Hughes 88'
Czytaj także:
Kibice mogą być zaskoczeni. Real i Barcelona wybrały stroje na El Clasico
Niespodzianka w klasyku Ligue 1!
Czy Crystal Palace wygra Puchar Anglii? 
