Było tak blisko. Szczęsnemu niewiele zabrakło do obrony karnego

Twitter / twitter.com/polsatsport / Wojciech Szczęsny
Twitter / twitter.com/polsatsport / Wojciech Szczęsny

Wojciech Szczęsny nie uchronił Juventusu przed porażką z Villarreal (0:3) w Lidze Mistrzów. Polski bramkarz był jednak bliski obrony "jedenastki".

W spotkaniu rewanżowym 1/8 finału Ligi Mistrzów 2021/22 Juventus FC niespodziewanie przegrał u siebie z Villarreal CF (0:3, więcej TUTAJ) i odpadł z elitarnych rozgrywek. W pierwszym meczu na Estadio de la Ceramica padł remis 1:1.

Wojciech Szczęsny nie popełnił błędu przy żadnej z bramek. Goście dwa gole zdobyli po strzałach z rzutu karnego. Reprezentant Polski przy pierwszej "jedenastce" był bliski skutecznej obrony.

W 78. minucie pojedynku w Turynie do piłki podszedł Gerard Moreno, który przed niespełna rokiem podczas mistrzostw Europy nie był w stanie pokonać Szczęsnego w starciu Hiszpanii z Polską, uderzając w słupek. Tym razem Szczęsny miał piłkę na ręce, ale ta wpadła do bramki.

Zobacz rzut karny w wykonaniu Moreno.

Zobacz:
Obrońca trofeum w gazie. Chelsea w ćwierćfinale Ligi Mistrzów

ZOBACZ WIDEO: Reprezentant Polski szuka klubu. Ciekawe propozycje na stole

Źródło artykułu: