W tym artykule dowiesz się o:
Lens potrzebowało wygranej z Angers, żeby wciąż liczyć się w walce o miejsce w europejskich pucharach. Rywal zanotował serię czterech porażek z rzędu, więc na papierze wydawało się, że ekipę Przemysława Frankowskiego czeka łatwa przeprawa.
Pierwsza połowa była zaskakująco wyrównana. Obie drużyny walczyły zaciekle w każdej strefie boiska, próbowały grać szybko, ale było w akcjach więcej chaosu niż planu i porządku. Do przerwy mieliśmy remis bezbramkowy.
W drugiej części wyższy bieg wrzuciło Angers i niespodziewanie objęło prowadzenie. Angelo Fulgini zdecydował się na mocny strzał zza pola karnego, przy którym bramkarz Jean-Louis Leca nie miał nic do powiedzenia.
ZOBACZ WIDEO: Miliony obejrzały filmik "Ibry". Nic dziwnego!
Akcja ta zadziałała na Lens jak czerwona płachta na byka. Goście przejęli inicjatywę, kontrolowali wydarzenia boiskowe. Brakowało im jednak konkretów w ofensywie.
Od 69. minuty Lens grało w przewadze. Napastnik Angers, Mohamed Ali Cho, wyleciał z boiska po dwóch żółtych kartkach otrzymanych w kilka minut - najpierw za uderzenie łokciem, potem za wymuszenie rzutu karnego.
Lens, mając jednego zawodnika więcej, szybko odrobiło straty z nawiązką. Jednak to nie zasługa pomysłu na grę, a fury szczęścia. Oba gole gości należy nazwać kuriozalnymi. Najpierw trafienie samobójcze zanotował Batista Mendy. Bramkarz nie złapał piłki, odbiła mu się od kolana, a Mendy'ego nabił kolega wybijający piłkę. Chwilę później Jonathan Clauss popisał się tzw. centrostrzałem.
Lens wygrałi 2:1 i traci trzy punkty do miejsca dającego prawo gry w Lidze Europy. W 75. minucie na boisku pojawił się Przemysław Frankowski. Starał się być aktywny, ale nie tworzył większego zagrożenia pod bramką Angers.
Angers SCO - RC Lens 1:2 (0:0) 1:0 - Angelo Fulgini 49' 1:1 - Batista Mendy (sam.) 75' 1:2 - Jonathan Clauss 79'
Wyniki pozostałych meczów Ligue 1 z godziny 15:00: Stade Brestois 29 - FC Lorient 0:1 (0:0) 0:1 - Ibrahima Kone 73'
Clermont Foot 63 - Girondins Bordeaux 1:1 (1:1) 0:1 - Joshua Guilavogui 13' 1:1 - Elbasan Rashani 32'
AS Monaco - Stade de Reims 1:2 (0:0) (mecz z godziny 13:00) 1:0 - Wissam Ben Yedder 55' 1:1 - Kevin Volland (sam.) 84' 1:2 - Nathanael Mbuku 90+2'
Czytaj też: Nowe informacje ws. powrotu Kędziory do Polski Polacy dali przykład Czechom